ja do tej pory zrobiłem już ok. 25 000 zdjęć
mam dwa dyski - nr1 oraz nr2
dysk nr1 jest zawsze włączony kiedy pracuje komputer, jego pojemność to 20GB
dysk nr2 jest to dysk zewnętrzny 300GB barakudy (warto zainwestować w coś takiego) który można włączyć/wyłączyć w każdej chwili niezależnie czy komputer pracuje czy nie.
Zdjęcia z każdej nowej sesji wrzucam na dysk nr1 kolejno do katalogów 01,02,03,04...
(np. dziś robiłem zdjęcia z wyprawy na miasto i to wszystko wrzucam do katalogu np.01)
oczywiście kasuje zdjęcia które mi się nie podobają.
po pewnym czasie na dysku nr.1 nazbiera się wiele katalogów o nazwach 01,02,03,04,05,06 itp... jak dojdę do około 10 robię już ostateczną segregację.
Każdy z katalogów 01, 02, 03 itp... dostaje nazwę, zostaje przeniesiony na dysk nr2 i zostaje przydzielony do odpowiednich katalogów na tym dysku.
Jednam słowem wszystko co jest na dysku nr2 jest elegancko posegregowane (katalogi w katalogach, a każdy z nich ma nazwę). Na dysku nr2 nie ma mowy o bałaganie, natomiast na dysku nr1 czasem sobie pozwalam na mały bałagan...

Tym sposobem radzę sobie z ogromną ilością zdjęć...
Cenne zdjęcia możesz dodatkowo przegrywać na CD
