Wiem... podstawowa zasada fotografii to nie robic zdjec pod slonce ale mialem wczesniej G5 i robilem udane zdjecia pod slonce doswietlajac ciemna twarz blyskiem (przy zdjeciach portretowych). To w 350 takie zdjecia sa do "kitu" sa po prostu rozbielone tak jaby byla bardzo duza mgla..... ale inne zdjecia sa bardzo dobre. Najciekawsze jest to ze zdjecia robione bezposrednio pod slonce podczas zachodu sa ok.
Ciekawe jest to ze patrzac przez wizjer nie zauwazylem czegoś nienormalnego...
Pytanie jest takie: czy to normalne i czy zalozenie oslony obiektywu wyeliminuje to zjawisko?Kilka dni temu pytalem o oslone obiektywu.... ciekawy jestem czy ta fabryczna wystarczy... czyw wobec faktu ze rzeczywista ogniskowa "szkla" wynosi 28mm (a nie 18) to czy nie byloby skuteczniejszym zastosowanie oslony dla szkla 28mm i czy nie wunietowalaby ona?

Pozdrawiam: Piotr