z takiej perspektywy to naprawede przyciagaja wzrok, dochodze do stwierdzenia ze do tej pory ptaszki bardziej z gory ogladalem, ostanio bylem na spotkaniu z Wołkowem - chyba najbardziej znany fotograf Podlasia, powiedzial ze w 70-tych latach kupil sobie encyklopedie ptakow i stwierdzil ze nie ma sensu juz robic zdjec dokumentalnych, bo wszystko zostalo udokumentowane i zaczal sie skupiac bardziej jak to nazwal na duchowej stronie i powtarzal, ze specjalizowac sie w jednej waskiej dziedzinie, ale przyznam ze z takiej perspektywy niemalże umoczonego obiektywu przyjemnie sie oglada i juz wiadomo na jakiej dziedzinie powinienes sie skupic
![]()