Są dziurki na krawędziach natarcia skrzydeł i gdzieniegdzie najczęściej na szyjach zwłaszcza lewego ptaka.
W niczym te tzw. przepałki nie dyskwalifikują tych akurat kadrów.![]()
Sam uwielbiam łapać takie momenty i wiem, że jeszcze nie wyprodukowano takiego człowieka aby w obiekt tak szubko poruszający skrzydłami utrafił akurat w punkt AF-em najjaśniejszy.
Zresztą podczas robienia takiego kadru skąd miał wiedzieć, które odbite promienie słoneczne dają najkrótszy czas naświetlania akurat na tak małych powieszaniach.
Zresztą nawet jakby wiedział to trzeba pomyśleć, później wykonać, a to jest już za późno.
I tak dobrze, że autor był bardzo blisko, ale się musiał uwijać;-), chyba, że walka trwała kilka minut.