No cóż, ja też mam nieco doświadczenia w fotografii (zaczynałem od smieny 2 poprzez analogową minoltę, a później canona A75 i A630), a 450D kupiłem w grudniu 2008 i jeszcze do teraz ucze się robić nim zdjęcia - to jednak nie jest tak jak z kompaktem i w ciągu 10 dni trudno się przyzwyczaić.
Do teraz mam nieraz kłopoty z poprawnym ustawieniem ekspozycji, zwłaszcze przy ostrym słońcu, ale idzie mi coraz lepiej, korzystam z rożnych ustawień balansu bieli, punktu pomiaru światła, przesłony itd. Trzeba po prostu uczyć się.
W Twoim przypadku możez wystarczyłoby za niewielkie pieniązde dokupić stałkę 50/1.8 - zobaczyłbyś różnicę w porównaniu do 18-55IS. Mam również tego kita i niedawno obejrzałem sobie zdjęcia, które robiłem niedługo po zakupie 450D oraz te, które robiłem niedawno mając już nieco doświadczenia - naprawdę teraz są dużo lepsze.
Potrzeba po prostu trochę czasu. A zdjęcia, mimo, że może nie wszystkie ostre jak z kompaktu, mają jednak większą "głębię " przy cyzm nie mam akurat na myśli głębi ostrości, tylko tak jakby to nazwać "trójwymiarowość", tj. nie są płaskie jak z kompakta.
Nie wiem co nie podobało ci się z ISO - ja przy zdjęciach i ustawieniu na ISO 800 praktycznie nie widzę szumów, chyba, że będę bardzo powiększać.
Reasumując - wg mnie zbyt szybko się poddałeś.
Pozdrwiam