Daliśmy się wciągnąć? Chyba nie wszyscy :P
Ja osobiście przyznam że mam dobrą zabawę, jak to wszystko czytam. Jedyny problem to jest taki, że posty potrafią być dłuugie i lenistwo mi nie pozwala z zainteresowaniem je 'dogłębnie' śledzić.
Wydaje mi się też, że ta cała historia z kupnem i testowaniem 450D to tylko pretekst do
narzekania, które jest sednem całej sprawy :>