Dla mnie nie ma dyskusji, polecam najpierw zanim zaczniesz serwować nowości wyzszości kompaktów nad lustrzankami, opanować podstawową obróbkę zdjecia, nie mówiąc już o poprawnym jego pstryknięciu.

Pierwsza fotka - oryginał.

Druga, 30 sekund mojej obróbki.

1.
2.

zwracam uwagę że obróbka jest z jpg a nie z RAWa.

Takie "workflowy" są zaimplementowane w kompaktach (mniej więcej). No i w nowym Olympusie z funkcjami "kreatywnymi" (sic!).