Witam,
Jako typowy amator fotografii i początkujący z cyfrową lustrzanką mam pytanie do fachowców. Otórz zebrało mi się dziś na testowanie możliwości aparatu. Cykałem tak bez większego zastanowienia co do kompozycji, skupiając się raczej na ustawieniach. I oto efekt, który wzbudził moje zastanowienie :
28mm f11 1/125 ISO 200
80mm f11 1/50 ISO 200
Oba zdjęcia wykonane z tego samego miejsca, w tym samym czasie, przy przesłonie 11 ale przy rożnych ogniskowych a co za tym idzie i czasach ekspozycji. Różnica widoczna gołym okiem. Zdjęcie przy ogniskowej 28mm ma zupełnie inne odwzorowanie kolorów niż zdjęcie przy 80mm. I tu pytanie. Czy to:
1. naturalny efekt niezależny od sprzętu i ustawień
2. błąd w ustawieniach
3. wada obiektywu
sprzęt jak w stopce.