aby były "jednakowo" naświetlone: kompensacja EV, blokowanie ekspozycji, manual i te same parametry ...........
aby były "jednakowo" naświetlone: kompensacja EV, blokowanie ekspozycji, manual i te same parametry ...........
Wyjaśnienie jest proste, w drugiej sytuacji pomiar światła dobrał czas głównie do ciemnego pasa ziemi widocznego na zdjęciu, w wyniku tego rozjaśnieniu uległo całe zdjęcie, jak tego uniknąć? Wybieraj sam miejsce pomiaru światła, np trawa zablokuj ekspozycję i przekadruj. Aparat, nawet super wypasiona lustrzanka jest tylko głupim automatem, żeby uzyskać dobry efekt trzeba niejednokrotnie skorygować jego pracę, a nie wychodzić z założenia że skoro kupiłem drogi nowoczesny aparat to powinien sam robić zawsze udane zdjęcia, to akurat nie do ciebie tylko takie moje przemyslenia.... pozdrawiam
Kilka moich zdjęć: http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=autor&rid=2951
Moja galeria: http://laur.ovh.org/
To ja dodam jeszcze jeden kamyczek do tematu... wykonałem serię takich zdjęć i tak naprawdę tylko zdjęcie przy 28 mm ma kolorystykę taką jaką ma.... pozostałe przy 35mm, 50mm, 65mm no i przy 80mm wyglądają podobnie jeśli chodzi o kolorystykę i jasność....
Wskazywane powyżej argumenty przemawiają do mnie bo gdy testowałem ten sam kadr ma ustawieniach M i zachowując dla 80mm te same parametry czasu i przesłony jakie aparat "wybrał" dla 28mm kolorystyka, jasność itp wyszły podobnie na obu zdjęciach. Widoczna była natomiast korekcja ekspozycji jaką sugerował aparat.
Tyle tylko że skąd wiedzieć które ustawienia są właściwe, lepsze.... skoro w wizjerze widać świat takim jaki jest...... jeśli można powtórzyć ujęcie, kliknąć kilka fotek dobierając parametry to OK, ale co z sytuacjami które mogą sie już nie powtórzyć ?? chyba pozostaje poznanie swojego sprzętu na tyle żeby wiedzieć co jak i kiedy trzeba mu narzucić...
EOS 40D + EOS 400D + S 17-70/2.8-4.5 DC + S 70-300/4-5.6 APO DG Macro + C 50/1.8 II , C 580 EX II, monopod Velbon RUP-43, statyw Hama, plecak Lowepro i kilka innych drobiazgów
I to jest właśnie wiedza fotografa
do ostatnich wypowiedzi kolegów dodam,
że wrażenie nasycenia kolorów zwiększa się wraz ze zmniejszeniem luminancji
to znaczy, że gdy przyciemnisz fotkę (nie ruszając kolorów) odniesiesz wrażenie jak gdyby kolory zrobiły się intensywniejsze
Przejdź na "Pomiar centralnie ważony uśredniony", unikaj "Wilosegmentowego" (czyli matrycowego) - będzie łatwiej i bezpieczniej.
Pewnie jeszcze jakiś czas będziesz uzależniony od trybu Av, ale z czasem naturalnie przejdziesz na M i wtedy dopiero poczujesz jak zmienne potrafi być światło (zwłaszcza podczas fotograficznych spacerów) i że większość ustawień ekspozycji trzeba dobierać w głowie. Odczyt z drabinki światłomierza to tylko pierwszy krok. Po pewnym czasie dojdziesz, że on jednak nie oszukuje a jedynie działa zgodnie z projektem tylko trzeba poznać i przyswoić ten projekt i zasadę działania.
Pisałem to już i zostałem uznany za prowokatora - ale sądzę, że zwłaszcza na początkowym etapie bez RAWa ani rusz! A bezpłatny DPP to świetny nauczyciel ekspozycji.
Powodzenia! ;-)
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
to ja sie dopisuje do prowokacji
światłomierz w body oszukuje; zawsze
jest ustawiony tak jakby wszystkie sceny odbijały ~18% światła - co prawda w wielu przypadkach to się sprawdza (rodzinka na pikniku na tle lasu - Janusz=>respecta!) - ale w wielu jest do bani
jedynie przejscie w tryb M powoduje że to ty rzadzisz ustawieniami aparatu
ps
co do tej ogniskowej i czasu drugiego zdjęcia - to imho czas powinien być conajwyżej odwrotnością ogniskowej (aby nie poruszyc)
jak już to ustalisz to wtedy zmieniasz ustawiania 'magicznego trójkąta' (jak ktos wyżej napisał) a w zasadzie jego pozostałości czyli przysłony i iso tak aby otrzymać taką samą ekspozycje jak w pierwszym zdjeciu
Don't argue with stupid people, because they drag you down to their level and beat you with experience!![]()
sprzęt w Hiszpanii - lokacja nieznana![]()
dwa lata z lustrem, a update'u brak...
Ale ogniskowej w przeliczeniu na crop'a, czyli w tym przypadku 80*1,6= 128, czyli czas teoretycznie minimum 1/125 s, żeby utrzymać zdjęcie nieporuszone. Nie jest to jednak sztywna reguła, ale na początek dobrze jest ją stosować, daje to naprawdę większy odsetek nieporuszonych zdjęć
Pozdrawiam,
Michał
Witam Was, bo to mój pierwszy post w forum o tematyce fotograficznej.
Posiadam od nie dawna EOS-a 450d. (wcześniej analogową smienę, potem Minoltę Z2 Dimage). W swym canionie mam problem z kolorami. Wydają się być "wyblakłe". Zauważyłem, że w trybie twórczym da się manipulować tonią kolorów, oraz ich nasyceniem. Jak mam wybrać poszczególne parametry by
fotografowanie obiektów na dworze, oświetlonych światłem słonecznym nie było problemem z powodu wyblakłych kolorów ?![]()