Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: dziwne mydło? po żytniej

  1. #11
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    może ktoś mi odpowie czy zmiana oprogramowania (na 1.05 czy coś takiego) jakiego dokonała "żytnia" mógł wpłynąć na moje kłopoty?
    Ostatnio edytowane przez nero30 ; 12-01-2008 o 01:43

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  2. #12

    Domyślnie

    Sam wgrałem sobie do 40d soft 1.0.5 i jest ok. Czy te zdjęcia to są wycinki np 100%?

  3. #13
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    tak to są cropy z ps-a

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    474

    Domyślnie

    ********y tytuł wątku : "dziwne mydło ? po żytniej" - może po destylacie z ziemniaków byłoby lepiej ? sorry za OT

  5. #15
    Zablokowany
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    341

    Domyślnie

    A mógłbyś zrobić zdjęcie karty testowej idealnie EDIT-->równoległej (pomieszało mi się, idę spać :) w każdym punkcie do aparatu? Użyj jakieś poziomnicy do sprawdzenia czy aparat na statywie równo stoi (możesz jakąś małą poziomnicę położyć na sankach) i karta testowa (np zadrukowana kartka A4 małymi jedynkami podklejona nie odginającą się tekturką). Wszystko musi być naprawdę równo. Jeszcze jedno: sfotografuj wszystko przy dużej ilości światła na dłuższej ogniskowej przy f/8. Wtedy będzie można coś powiedzieć bo te krzaczki to raczej mało są pomocne. (Najlepiej będzie jak zrobisz w raw albo jpg niewyostrzane i wrzucisz nieprzeskalowane na jakąś stronę).

    I do tego zrób sobie test na przednie/tylne rozkalibrowanie ostrości i będzie wszystko jasne.
    Ostatnio edytowane przez asdfasfd ; 12-01-2008 o 23:50

  6. #16
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    jutro się zastanowię nad takim testem (a myślałem że focenie linijek mam już za sobą)

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  7. #17
    Zablokowany
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    341

    Domyślnie

    Co masz zrobić jutro zrób dzisiaj, albo jak niektórzy mówią... pojutrze :) Zajmie ci to kilka minut, a przynajmniej będziesz wiedział o co chodzi. Pierwszy test sprawdza czy matryca położona jest równolegle w każdym punkcie do "całej reszty", a drugi to chyba wiadomo.

    Przepraszam za błąd w poprzedniej odpowiedzi, oczywiście chodzi o położenie równoległe względem oznaczenia na aparacie, a nie prostopadłe...

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 484

    Domyślnie

    Jak na razie to ja w tych Twoich fotach widzę wszystko to, co mnie zniechęca do cyfrowej fotografii w ogóle: absolutnie niepewny sprzęt i in-body processing dający "niepowtarzalne" rezultaty.

    A tak konkretnie, jeśli idzie o portrety, to zdjęcia mają symptomy "high ISO", oświetlenie jest zbyt miękkie, bezcieniowe i to dodatkowo utrudnia uzyskanie wyrazistości detali w obszarach niskiego kontrastu, obiektyw zbyt mocno przymknięty (pieprzenie o dyfrakcji, tęczy jakoś nie widać, to zjawisko się może ujawnić konkretniej przy F=22-32) ma PO PROSTU mniejszą rozdzielczość i kontrast, a czas migawki jest ZA DŁUGI. Różnica rozdzielczości między sąsiednimi przesłonami to od zero do kilkunastu %, a różnica czasu to albo 50%, albo 100%, zależy w którą stronę liczyć. Reguła T=1/f sprawdza się TYLKO do KOMPLETNIE nieruchomych obiektów, przy portrecie zakres głębi ostrości w odniesieniu do twarzy OBOJĘTNIE JAKIM OBIEKTYWEM jest prawie taki sam przy tej samej przesłonie, a minimalny, nieświadomy ruch do/od obiektu po nastawieniu ostrości grozi przejściem na samą granicę głębi. A to, że AF daje ciała, to normalne, niestety, w DSLR, i dodatkowo błędy lubią się sumować, czyli nieszczęścia chodzą stadami.

    Jeszcze kwestia: czy obiektyw jest dedykowany do DSLR (wersja digital), czy starego typu, spadek po analogowym korpusie? Te "cyfrowe" mają w chipie pozapisywane różne "szczególne okazje", jak autokorekcja ekspozycji (nie wykazywana w EXIF-ie !!!) do konkretnej przesłony i takie-tam. Może się zdażyć, że Ci się tylko wydaje, że miałeś czas 1/160 s, a de facto było 1/100 s, czego EXIF NIE PODA, bo BY SIĘ RYPŁA NAJWIĘKSZA TAJEMNICA CYFROWYCH LUSTRZANEK: KOMPLETNA NIEZGODNOŚĆ POMIARU ŚWIATŁA Z FAKTYCZNĄ EXPOZYCJĄ, KTÓRA JEST SKORYGOWANA O ZAPISANE W CHIPIE OBIEKTYWU WSPÓŁCZYNNIKI DLA KAŻDEJ PRZESŁONY, PONIEWAŻ WRAZ ZE ZMIANĄ PRZESŁONY ZMIENIA SIĘ KĄT PADANIA ŚWIATŁA NA MATRYCĘ, A ONA NA TO SILNIE REAGUJE, NIE TAK JAK FILM. I dlatego są wersje obiektywów "digital", bo niby co by trzeba było w starych autofokuśnych szkłach zmieniać, aby pasowały do cyfrowych lustrzanek? Hamulce w układzie AF?

    Gdzieś przy moim wątku o testach optyki Zuiko na body EOS 20d ktoś podał link do wyjaśnień pewnego gościa-guru od Canona, który na pytanie, czemu aparat (20d) źle naświetla z obiektywami MF kazał sobie ułożyć tabelę korekcji dla wszystkich przesłon danego obiektywu DOŚWIADCZALNIE, bo światłomierz i automatyka body psu na budę z tymi szkłami! I po tym artykule stwierdziłem, że wszystkie moje testy są o kant d..y potłuc, bo tu nie sprawdza się żadna rzetelna, fotograficzna reguła i prawie wszystkie moje zdjęcia testowe są do chrzanu, bo czy polegam na automatyce body, czy nastawiam ekspozycję ręcznie, to i tak rezultaty zbyt znacznie odbiegają od tego, jak powinna prawidłowa ekspozycja wyglądać.

  9. #19
    Coś już napisał Awatar raster
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    97

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    pieprzenie o dyfrakcji, tęczy jakoś nie widać, to zjawisko się może ujawnić konkretniej przy F=22-32
    Najpierw zapoznaj się z tym tematem w fotografii cyfrowej.
    Poczytaj o tym, jak wielkość pojedynczego pixela sprawa, że dyfrakcja zaczyna o sobie dawać wcześniej w mniejszej fizycznie matrycy, a później w większej i w analogu.

    o, na przykład tu:
    http://www.cambridgeincolour.com/tut...hotography.htm

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 484

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez raster Zobacz posta
    Najpierw zapoznaj się z tym tematem w fotografii cyfrowej.
    Poczytaj o tym, jak wielkość pojedynczego pixela sprawa, że dyfrakcja zaczyna o sobie dawać wcześniej w mniejszej fizycznie matrycy, a później w większej i w analogu.

    o, na przykład tu:
    http://www.cambridgeincolour.com/tut...hotography.htm
    Wszystko racja, ale mimo wszystko, przy F=13 ta dyfrakcja jeszcze nie robi takiej masakry na zdjęciu, która by spędzała sen z oczu autora pierwotnego wątku. Testowałem prawie 30 obiektywów do F=16-22 i jeszcze nie zauważyłem jakiegoś dramatycznego pogorszenia obrazu na 20d związanego stricte z dyfrakcją.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •