Może będzie ktoś chciał skorzystać.
Założyłem na nogi statywu gąbkę o przekroju rurki, zakupiona w sklepie
rowerowym w cenie 12 zł
W komplecie są 2 rurki, wiec trzeba kupić drugi komplet i najlepiej na
spółkę bo jedna zostanie.
Są taki oryginalne, ale trochę to kosztuje i może trochę jest mocniejsze?
Teraz kolejny krok, czyli nałożenie gąbki na nogi statywu.
Trzeba nogę odkręcić z którejś strony tak żeby można było na jej koniec
nałożyć opakowanie od jaka niespodzianki (to kolejny wydatek) ale nie
złotko tylko to w czym jest zabawka w jajku.
Potem trzeba posmarować czymś, co daje poślizg, np. płyn do mycia naczyń.
Można na to jeszcze zrobić jakiś pokrowiec z materiału żeby maskować
statyw i chronić gąbkę od uszkodzeń.
Zdjęć chyba nie potrzeba![]()