sposoby na balans bieli

[werek]

zastanawiam sie czy takie wynalazki sprawdzają sie w boju, jesli ktoś ma lub bawił sie któryms z tych wynalazków to prosze o opinię

1.http://www.allegro.pl/item289807422_...kosciele_.html

mam ten filtr i rzeczywiscie sprawdza sie (testowalem przy swietle żarowym), trzeba tylko pamietac aby WB w aparacie ustawić na swiatlo żarowe (tungsten) bo taka temperature bedzie mialo swiatlo flesha po zalozeniu filtra. mala niedogodnosc jest tylko taka ze to jest folia i trzeba wymyslec sposob montazu (mi wyszlo karkolomnie ale dziala) jak wroce z pracy to postaram sie wstawic fotki z tego jak to wyglada i jakie daje efekty

Zainteresuj się raczej czymś takim http://www.rawworkflow.com/products/whibal/index.html

a ten gadżet który też posiadam to jest cudo jestem pod wielkim wrażeniem jego efektywności. naprawde warto go używać. momentalnie masz ekstra efekt przy zerowym wysilku. polecam

[martyna_p]

Ja też używam tej folii i przykleiłam ją do lampy błyskowej na taśmę klejącą Sprawdza się

[ewg]

Coś podobnego - trochę reklamy, trochę testu:
http://www.fotografuj.pl/Article/Rec...L_Lens_/id/125

[Soundman]

Dzieki chłopaki za wypowiedzi, nad szarą karta też myśle ale zastanawiam się co będzie wygodniejsze w użyciu i co da lepsze efekty.
Soundman powiedz czy ten WBcap daje dobre efekty zarówno z lampa jak i bez lampy błyskowej ?

Pozdrawiam

WB CAP służy do ustawiania balansu bieli dla światła zastanego to taka transparentna biel poprostu zrobiona na zasadzie filtra zeby to było wygodnie urzywać.

Urzywa sie tego w ten sposob ze zakłada sie go jak filtr aparat ustawia na maxymalny zoom wybiera opcję pobierania balansu bieli aparat kieruje w kierunku żródła swiatła no i ustawia balans bieli czyli nie ma możliwości tak naprawde ustawienia WB do lampy ale za to jest bardzo wygodny do fotografowania bez niej

Jest jego jeszcze jedna mała wada przynajmniej ja sie z tym spotkałem przy moim aparacie mianowicie kierujesz aparat w strone swiatła ale jeśli np lampa jest zbyt blisko to nie złapiesz prawidłowej temperatury swiatła bo w takiej sytuacji wszystko Ci lata w wizjerze i czasami udało mi sie złapać kolor światła inny od tego jaki był rzeczywiście i miałem niebieski obraz.... w takiej sytuacji tak naprawde kierowałem wb cap nie na swiatło ale na obiekt który fotografowałem i balans dobrze sie ustawiał...

Sam sie zastanawiam nad kupnem szarej karty podoba mi sie whibal ale chyba w polsce cięzko to będzie kupić no i jest jego wielka przewaga nad wb cap em mianowicie fotografująć we wnętrzach z lampą itp w rawach rzeczywiscie pozniej mozna ten balans ustawić lepiej niż za pomocą wb capa tak samo przy fotografii studyjnej bardziej przydała by mi sie szara karta ale chciałbym kupic odrazu taką jak whibal czyli z referencyjną bielą i czernią.

[Kolaj]

Sam sie zastanawiam nad kupnem szarej karty podoba mi sie whibal ale chyba w polsce cięzko to będzie kupić

Ale w czym problem? Przecież pod podanym przeze mnie adresem można bez żadnego problemu zamówić do Polski. Sam tak zrobiłem i doszło bardzo szybko. Zapłacić można mp. przez Paypal. Koszty wysyłki nie są jakieś powalające. Poza tym, na Allegro można kupić klona tej karty, o nazwie "Digi Grey". Myślę, że efekt tego klona powinien być bardzo podobny.

[Soundman]

W takim razie wybacz bo niezaglądałem pod tego linka bo przeglądałem tą strone jakiś czas temu i musiałem czegoś niedopatrzeć z tymi wysyłkami i wogole...

Kolega wyżej rzeczywiście polecał urzywanie digi grey a ja osobiście też sie zastanowie jak będę kupował czy wystarczy digi grey czy lepiej kupić whibal

[werek]

whibal ma certyfikat idealnej zgodnosci z aplikacjami adobe (jakby to mialo zrobic jakas roznice), tak wiec adobe gwarantuje ci ze jezeli na zdjeciu cyfrowym w ACR badz Lightroom klikniej pipeta balansu bieli na szary obszar whibal'a to dostaniesz idealnie wyposrodkowane wartosci.

EDIT: załączyłem zdjecia z montażu folii na 430EX, mam nadzieje że się komuś przydadza

[albercikk]

Dzięki chłopaki za info, zdecydowałem się na "Digi Grey" po lekturze ich strony, waszych zaleceń i kilku wątków na forum na ten temat (digi grey i whibal), wygląda na to że ten kawałek plastiku może zaoszczędzić wiele czasu i daje super rezultaty.

Tylko teraz pojawia sie pytanie, kupować ten mniejszy 5,5 x 8,5 cm czy większy 10,2 x 14,4 cm , różnica w cenie nie wielka, tylko czy jest sens brać ten większy ? a jeśli tak to dlaczego ?

Pozdrawiam

[werek]

ja posiadam akurat wersje pocket whibal'a i jezeli nie robisz wiekszosci fot w studio to naprawde docenisz zalety takiego formatu. w studio natomiast, gdzie masz do czynienia niekiedy z nierownym oswietleniem, moze ci sie przydac wieksza wersja zeby zlapac rozne poziomy swiatla.

[Kolaj]

Ja mam małego Whibala i nie wydaje mi się, żeby jego wielkość w czymś mogła przeszkodzić. Mały jest poręczny, wszędzie się zmieści. Nie wiem, po co są te większe. Ale jak ktoś wie, to chętnie się dowiem