Mam kumpla, który o fotografowaniu wie tylko tyle ile sam mu powiedziałem. Mówił, że ostatnio mu się śniło, że był snajperem (takim od zabijania) i wlazł na jakiś dach, a do dyspozycji miał: EOS 100D (dwa modele starszy niż 300D), 300D i całkowicie białego 1D Mk III
Nie wiem jak jego chory umysł wymyślił coś takiego. A z innej beczki, ostatnio znajomy z redakcji przy piwie opowiadał jak po oglądnięciu programu o tapirach śniło mu się, że jeździł z taczką po centrum Chorzowa i woził w niej tapira właśnie. Ludzie podchodzili i pytali czy prawdziwy i, że bardzo ładny itd. Koleś ma prawie 50 lat
![]()