EOS 400D prośba, pytanie od laika

[ataman]

Do eosa 400d dopiekłem Sigme 18-200, proszę o podpowiedz
- jak ustawić podgląd planowanego zdjęcia na wyświetlaczu, teraz mam na nim nastawy aparatu a podgląd jest jedynie w wizjerze
- nie działa mi zbliżanie i oddalanie, nie wiem co jest grane
Dzięki za ewentualna pomoc

[Matsil]

jaja sobie robisz????? :-)
Proponuję najpierw dokładnie przeczytac instrukcję i nie zaśmiecać forum.

1. 400D nie ma podglądu na wyświetlaczu!!!!!

2. Wbrew pozorom do ogniskowania (zoomowania) nie służą na aparacie przyciski "+" i "-" ale pierścien na obiektywie.

[gwozdzt]

- jak ustawić podgląd planowanego zdjęcia na wyświetlaczu, teraz mam na nim nastawy aparatu a podgląd jest jedynie w wizjerze

Nie da się.
Nowsze lustrzanki (np. 40D) już to mają, ale w 400D takiej możliwości jeszcze nie było.

- nie działa mi zbliżanie i oddalanie, nie wiem co jest grane

- gdy przed zrobieniem zdjęcia patrzysz do wizjera, to musisz kręcić pierścieniem na obiektywie:

Załącznik 3823

- gdy masz już zrobione zdjęcie i oglądasz je na wyświetlaczu, służą do tego te dwa przyciski:

Załącznik 3824

jaja sobie robisz?????

Niekoniecznie.
Tak wygląda pierwszy kontakt kompaktowca z lustrzanką.

Proponuję najpierw dokładnie przeczytac instrukcję i nie zaśmiecać forum.

a tu w pełni zgoda.
i skoro już tyle naśmieciliśmy, to mógłby to ktoś zamknąć, coby się przy okazji jakieś flejmo nie rozwinęło...

[bebesky]

Do eosa 400d dopiekłem Sigme 18-200, proszę o podpowiedz
- jak ustawić podgląd planowanego zdjęcia na wyświetlaczu, teraz mam na nim nastawy aparatu a podgląd jest jedynie w wizjerze
- nie działa mi zbliżanie i oddalanie, nie wiem co jest grane
Dzięki za ewentualna pomoc

takie coś przestaje być smieszne.

Odrobinę, naprawdę odrobinę wysiłku - PRZECZYTAĆ INSTRUKCJĘ. Czy to jest aż takie trudne?
Nie mówię o inteligencji bo ciężko wymagać czegoś co jak widać jest w społeczeństwie w zaniku ale przeczytanie kilkudziesięciu stron chyba nie przekracza możliwości średnio rozgarniętej osoby. No chyba że się mylę co do oceny osoby.

[gwozdzt]

przeczytanie kilkudziesięciu stron chyba nie przekracza możliwości średnio rozgarniętej osoby.

Chyba za duzo wymagasz...
Od kilku lat sprawdza się reguła, że przyswajalność słowa pisanego w większej części społeczeństwa jest ograniczona długością SMS'a.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać,
a więc jeszcze raz: flame warning!

[Kubak82]

Nie mówię o inteligencji bo ciężko wymagać czegoś co jak widać jest w społeczeństwie w zaniku

to sie nawet nazywa aksjomatem Cole'a - suma inteligencji na ziemi jest stała tylko liczba ludnosci rosnie ;-)

[bebesky]

to sie nawet nazywa aksjomatem Cole'a - suma inteligencji na ziemi jest stała tylko liczba ludnosci rosnie ;-)

chyba nie ma aż tyle ludzi. Przy tym co niektórzy pokazują to na ziemi musiałoby być z 10 razy więcej ludności

[JiNN]

ej dajcie juz spokój chłopakowi...przeciez to nie jego wina,ze nie wie- dostał nowke aparacik i odrazu chciał bez PRZECZYTANIA INSTRUKCJI wszystko wiedzieć.

Ciekaw jestem ilu z Was wiedziałoby co zrobić jakbyscie dostali spawarke do rąk?

Więc uszanujmy niewiedzę w koncu nikt od poczatku nigdy wszystkiego nie wiedział.chłopak sie tak zawstydził,ze sie teraz juz nie odezwie

[MacGyver]

ej dajcie juz spokój chłopakowi...przeciez to nie jego wina,ze nie wie- dostał nowke aparacik i odrazu chciał bez PRZECZYTANIA INSTRUKCJI wszystko wiedzieć.

Nie, tak nie można podchodzić. Czy wiesz ile "dzwonów" spowodował w latach 90-tych ABS, tylko dlatego że świeżym nabywcom nie chciało się przeczytać jak on działa ?
Nie twierdzę że koniecznie trzeba każdą instrukcję czytać od początku do końca (chociaż niczemu to nie zaszkodzi) ale jeśli bierze się do rąk całkiem nowy, nieznany sprzęt to należy przeczytać przynajmniej te podstawowe rozdziały załączonej "makulaturki".
Inną, acz też niebagatelną, kwestią jest dzisiejsze roszczeniowe zdziczenie obyczajów, charakterystyczne głównie dla młodzieży: "Po co mam zadawać sobie jakikolwiek trud skoro mogę potruć d.. innym, a oni mają obowiązek mi pomóc, bo przecież ja jestem najważniejszy" Autor tego wątku dodatkowo nie chciało się nawet poczytać na tym forum, lub gdziekolwiek indziej, co właściwie kupuje... bo po co !

Ciekaw jestem ilu z Was wiedziałoby co zrobić jakbyście dostali spawarkę do rąk?

Pewnie niewielu, tyle że wnioskując z poziomu wiedzy o sprzęcie kolegów którzy pisali tu wcześniej, spędzają oni wiele czasu na szukaniu, czytaniu i słuchaniu co mówią mądrzejsi, więc zapewne przed wzięciem do rak elektrod samodzielnie dokształcili by się w tej dziedzinie.

P.S. Gdyby aparat nie miał polskiej instrukcji, to pobrać ją można tutaj.

[JiNN]

MacGyver masz racje. Ale nie można odrazu naskakiwać na człowieka tak całą grupa.W końcu napisał,że jest "laikiem", ja sam nim jestem ale owszem - najpierw sobie poczytam troszke.

Hehe a ja spawarke miałem w ręku i jak mi kazali cos zrobić to nie wiedziałem co oni do mnie mówią)) Dali mi migomat a co to takiego...ale wszystkiego sie można nauczyć Tak apropos ja też osobom ktore juz wiedziały co to spawara zadawałem takie pytania,że ze smiechu nie mogli...ale sie dowiedziałem co chciałem.