Niestety 280, a nie 320, gdyby tak było to jeszcze do przeżycia.
Zdecydowałem się więc zakupić kenko 2x MC bo tani jak barszcz. Zobaczyłem, że nie było tak wcale źle. Więc zakupiłem extendera 2x canona (dla testu - na tym ext. się nie traci zakupując za 900zł praktycznie za 900zł się sprzeda więc wolałem przeprowadzić test na sobie). I muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrze jak na takie kombinerki. Widziałem już foty z sigmy i muszę powiedzieć, że nie widzę różnicy (gdyby porównać mój patent z takim obiektywem lub tamronem, ze statywu). Niby nie mam AF, ale z drugiej strony (można zalepić styki - przy kenko w dobrym świetle, wolno bo wolno, ale łapał celnie (kenko) - statyczne foty z ręki, ptaszki robiłem na MF w akcji).
Canona ext. zauważyłem, że jest jaśniejszy od kenko więc i pewnie jeszcze lepiej będzie chodzić. Nie mogę znaleźć, które to styki zalepić . Może jeszcze dojdę rozbierając kenko.
Ale jeżeli chodzi o jakość kenko 2x, a ext. 2x to różnica w jakości nie jest jakaś powalająca, ale minimalnie lepiej jest.
A i na EXT. mam prawdziwy 2x. Kenko oszukuje i daje zapewne 1.8.
Na jakiś czas mi wystarczy takie rozwiązanie do momentu kiedy nie stanieje lub nie będę miał innego dojścia do 100-400 (co w przyszłości może jak pełne klatki się rozpowszechnią, będzie dla mnie najlepszym obiektywem), którego wymienię na mój obecny zestaw (70-200 4L + 2x).
1.4 mam i oczywiście jest ostrzej, ale bez przesady.
Na razie zaleta jest oczywista - nie trzeba dźwigać drugiego obiektywu. Ale minus to przekładka na konwerter. Ideał to jednak 100-400 4,5-... L i z tego co widzę na optycznych jakość tego szkła jest praktycznie identyczna z 70-200 4L. Nie wiem tylko od kiedy ściemnia ten obiektywy no i sposób zoomowania (łapanie kurzu). No ale to nie na ten wątek, może poszukam gdzie indziej info o tym szkle.
A co do AF - to z manuala, spokojnie można focić ptaszki w locie, byle trochę wprawy.
W dzisiejszych czasach widzę, że ludzie jak nie mają AF to już bida totalna. Kiedyś fociło się na MF ustawiając tylko odpowiednią przysłonę i było można walić bez obaw, że coś nam nie wyjdzie + - metr i mamy 100% ostry obiekt. A jeszcze przy wymianie matówki na manualne ostrzenie to już w ogóle full wypas.
Tak czy siak dzięki wszystkim za pomoc. I jeszcze raz potwierdzam, wasze opinie 70-200 + 1.4x jakościowo nie odbiega (bez lupy w ręku) od 70-200. Przy 2x jest gorzej, ale i tak jak najbardziej OK.
Pozdrawiam