Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: sigma 135-400 APO, a 70-200 4L + extender II 2x

  1. #11
    Początki nałogu Awatar patric89
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków / Tarnobrzeg
    Wiek
    36
    Posty
    336

    Domyślnie

    Jeżeli posiadasz 70-200 to polecam 1.4x. Sam powiedziałeś że rzadko będziesz używał 400mm więc to rozwiązanie uważam za najlepsze.
    Jakość z 1.4x spada minimalnie (według testów) w rzeczywistości trudno zauważyć jakąkolwiek róznicę.
    5d II | 6d | S14 2.8 | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EXII x2

  2. #12
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    57

    Domyślnie własny test

    Cytat Zamieszczone przez dzik Zobacz posta
    Lepsze dobre 320 niz slabe 400
    Niestety 280, a nie 320 , gdyby tak było to jeszcze do przeżycia.

    Zdecydowałem się więc zakupić kenko 2x MC bo tani jak barszcz. Zobaczyłem, że nie było tak wcale źle. Więc zakupiłem extendera 2x canona (dla testu - na tym ext. się nie traci zakupując za 900zł praktycznie za 900zł się sprzeda więc wolałem przeprowadzić test na sobie ). I muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrze jak na takie kombinerki. Widziałem już foty z sigmy i muszę powiedzieć, że nie widzę różnicy (gdyby porównać mój patent z takim obiektywem lub tamronem, ze statywu). Niby nie mam AF, ale z drugiej strony (można zalepić styki - przy kenko w dobrym świetle, wolno bo wolno, ale łapał celnie (kenko) - statyczne foty z ręki, ptaszki robiłem na MF w akcji).
    Canona ext. zauważyłem, że jest jaśniejszy od kenko więc i pewnie jeszcze lepiej będzie chodzić. Nie mogę znaleźć, które to styki zalepić . Może jeszcze dojdę rozbierając kenko.
    Ale jeżeli chodzi o jakość kenko 2x, a ext. 2x to różnica w jakości nie jest jakaś powalająca, ale minimalnie lepiej jest.
    A i na EXT. mam prawdziwy 2x. Kenko oszukuje i daje zapewne 1.8.
    Na jakiś czas mi wystarczy takie rozwiązanie do momentu kiedy nie stanieje lub nie będę miał innego dojścia do 100-400 (co w przyszłości może jak pełne klatki się rozpowszechnią, będzie dla mnie najlepszym obiektywem), którego wymienię na mój obecny zestaw (70-200 4L + 2x).
    1.4 mam i oczywiście jest ostrzej, ale bez przesady.
    Na razie zaleta jest oczywista - nie trzeba dźwigać drugiego obiektywu. Ale minus to przekładka na konwerter. Ideał to jednak 100-400 4,5-... L i z tego co widzę na optycznych jakość tego szkła jest praktycznie identyczna z 70-200 4L. Nie wiem tylko od kiedy ściemnia ten obiektywy no i sposób zoomowania (łapanie kurzu). No ale to nie na ten wątek, może poszukam gdzie indziej info o tym szkle.

    A co do AF - to z manuala, spokojnie można focić ptaszki w locie, byle trochę wprawy.
    W dzisiejszych czasach widzę, że ludzie jak nie mają AF to już bida totalna. Kiedyś fociło się na MF ustawiając tylko odpowiednią przysłonę i było można walić bez obaw, że coś nam nie wyjdzie + - metr i mamy 100% ostry obiekt. A jeszcze przy wymianie matówki na manualne ostrzenie to już w ogóle full wypas.

    Tak czy siak dzięki wszystkim za pomoc. I jeszcze raz potwierdzam, wasze opinie 70-200 + 1.4x jakościowo nie odbiega (bez lupy w ręku) od 70-200. Przy 2x jest gorzej, ale i tak jak najbardziej OK.

    Pozdrawiam

  3. #13
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    57

    Domyślnie Mała aktualizacja po zalepieniu styków w EX2x II

    Zalepiłem styki w Extenderze 2x II i muszę powiedzieć, że KENKO górą . Przy Canonowskim extenderze AF w ogóle nie działa poprawnie. Mieli po całym zakresie. A kenko, wolno bo wolno, ale w punkt (czasami gdy większa gęstwina obiektów to nie wie co złapać). Ale Canon nawet na jednolitym tle nieba nie mógł złapać obiektu oddalonego o 7m!!!.

    Jeszcze raz sprawdziłem krotność i kenko na pewno nie ma prawdziwego 2x.

    I teraz jedna ciekawostka jaką zaobserwowałem i może, ktoś mi to wytłumaczy.
    Jak ustawię przysłonę na f4 to mogę ustawić krótszy czas. Dlaczego tak się dzieje, że przy nie zaklejonych stykach obiektyw zmniejsza nam otwór na f8. Zrobiłem foty przy f8 z zaklejonymi stykami i czas był identyczny. Foty na f4 czy f8 - nie odbiegają jakościowo, a mam mniejszą głębię i lepszy czas (dla długiej tuby). Sądzę więc, że obiektyw po założeniu f8 sam przymyka obiektyw - szkoda. Ściemnianie ściemnianiem przez konwerter, ale może dziurę chcemy wykorzystać jak największą ze względu na głębię ostrości.

    Zrobię jeszcze raz test i podam wam dokładne czasy jakie aparat wybrał.

    Czy, aby moje spostrzeżenia są zasadne?

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •