Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Konwertery 2x do FD

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Zobacz jeszcze specjalny telekonwerter 2x makro.
    Ja mam tego Vivitara (Kino precision) macro 2x teleconverter z mocowaniem FD.
    Jest to 7-mio soczewkowiec i ma pierscien skali odworowania. Przy czym nie jest to zwykly wyciag, bo tylnia soczewka zostaje na miejscu.
    Ze szklem 50/1.4 daje on obiektyw 100mm ze skala 1:1.
    Tutaj jest porownanie na pentaxie ze wspolczesnym szklem macro 100/2.8.
    http://www.jr-worldwi.de/photo/index..._shootout.html

    Tutaj sa zdjecia jakie zrobilem w polaczeniu z FD 50/1.4:
    http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=539
    http://www.szwayko.republika.pl/gale.../target28.html

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar mort_subite
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    52
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Ja mam tego Vivitara (Kino precision) macro 2x teleconverter z mocowaniem FD.
    Pytanie za 100 punktów - czy Vivitar sprzedawał również inne 2x macro teleconverters o zbliżonym wyglądzie? Jeśli tak, to po czym poznać, że dany konwerter Vivitara, to właśnie ów robiony przez Kino a nie jakiś inny, mniej godny pożądania?
    Pytam trochę poniewczasie, bo zdążyłem już kupić prawie identyczny, jak Twój. Dopiero do mnie jedzie, więc niczego konkretnego o nim z własnych oględzin nie mogę powiedzieć, ale na jednym ze zdjęć tego ustrojstwa - naprawdę uderzająco podobnego do tego, którego foto zamieściłeś w tym wątku - zauważyłem właśnie drobną różnicę. "Górna" czerwona kropka w przypadku Twojego, jest na boku, między "2x" a "macro". Mój ma ową kropkę między tymi samymi fragmentami nazwy urządzenia, ale nie na boku konwertera, tylko na kołnierzu (czy jak to nazwać) bagnetu, czyli nie literalnie między tymi wyrazami, ale niejako nad nimi. I teraz zaczęło mnie (rychło w czas ) ciekawić, czy kupiłem to samo ustrojstwo, tylko np. z innej serii, czy jednak coś zupełnie innego, jedynie łudząco podobnego...
    Pośpiech jest jednak złym doradcą.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    Pytanie za 100 punktów - czy Vivitar sprzedawał również inne 2x macro teleconverters o zbliżonym wyglądzie?

    ....przypadku Twojego, jest na boku, między "2x" a "macro". Mój ma ową kropkę między tymi samymi fragmentami nazwy urządzenia, ale nie na boku konwertera, tylko na kołnierzu (czy jak to nazwać) bagnetu....
    Z tego co czytalem to byla jedna wersja optyczna tego vivitara wychwalana zarowno przez FD-ków i nikonowcow.
    Te zdjecie jest z netu - a nie mojego egzemplarza.
    Moj vivitar jest tak samo oznaczony jak twoj, tzn. kropka na metalowym kolnierzu - wiec nie masz co sie martwic :-) bo ta wersja jest pewna.

    Mala uwaga zawsze lepiej najpierw wlozyc tc do aparatu a potem do niego obiektyw - bo odwrotnie moze przyslona nie chodzic w zaleznosci od aparatu i wybranego programu.

  4. #4
    Dopiero zaczyna Awatar mort_subite
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    52
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Z tego co czytalem to byla jedna wersja optyczna tego vivitara wychwalana zarowno przez FD-ków i nikonowcow.
    Te zdjecie jest z netu - a nie mojego egzemplarza.
    Moj vivitar jest tak samo oznaczony jak twoj, tzn. kropka na metalowym kolnierzu - wiec nie masz co sie martwic :-) bo ta wersja jest pewna.
    Uffff... Kamień z serca :-)
    Mala uwaga zawsze lepiej najpierw wlozyc tc do aparatu a potem do niego obiektyw - bo odwrotnie moze przyslona nie chodzic w zaleznosci od aparatu i wybranego programu.
    Dzięki, dzięki. Bardzo użyteczna uwaga, jako że nigdy nie korzystałem z konwerterów.

    BTW Zauważyłem w Twoim "profilu sprzętowym", że masz Canona FDn 200/4. To szkło makro 1:1. Jak Ci się go uzywa, nie tylko w makrofotografii, ale jako normalne tele? Miałeś może okazję porównać ten obiektyw z 200/2.8? Pytam, bo - nieczęto, ale jednak - pojawiają się jakieś oferty sprzedazy taklich szkiełek a zacząłem się zastanawiać, czy - zamiast dokupować canonowskie 200/2.8 do posiadanego Tamrona 90/2.5 macro - nie byłoby lepiej sprzedać Tamrona i kupić Canona 200/4, jako takie "wash & go 2 w 1". Tak na oko to zdecydowanie najbardziej uniwersalne rozwiązanie i jeśli nie byłoby "kulawe" optycznie (pomijam tu oczywistą różnicę w jasności 2.8 vs 4.0), to pozwoliłoby zaoszczędzić trochę miejsca w torbie i odrobinkę zmniejszyć wagę szklarni. Bo zacząłem się łapać na tym, że moja kolekcja obiektywów do FD zaczyna niespostrzeżenie robić się coraz większa i coraz cięższa... :wink: Z drugiej strony, po dopięciu konwertera 2x do Tamrona 90/2.5 uzyskam układ optyczny 180/5.0, czyli w sumie jakąś tam namiastkę średniego tele z możliwą do zaakceptowania jasnością (choć oczywiście 5.0 vs 2.8 to jednak mniej sympatyczna różnica, niż 4.0 vs 2.8; tym bardziej, że - jak mi się wydaje - optycznie układ złożony z krótkszego obiektywu z najlepszym nawet telekonwerterem będzie gorszy od obiektywu dłuższego, bez konwertera)...
    Dylematy, dylematy...

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    BTW Zauważyłem w Twoim "profilu sprzętowym", że masz Canona FDn 200/4. To szkło makro 1:1
    niekoniecznie.
    FDn 200/4 były dwa: macro i nie_macro :-)
    http://www.canon.com/camera-museum/c...mfd_200_4.html
    http://www.canon.com/camera-museum/c...nfd_200_4.html
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  6. #6
    Dopiero zaczyna Awatar mort_subite
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    52
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    niekoniecznie.
    FDn 200/4 były dwa: macro i nie_macro :-)
    Racja, racja, racja, racja... (brakuje mi tu takiej emotikonki z postacią walącą się w łeb okazałym młotkirm)
    Tak mam głowę nabitą wizją tego 200/4 macro, że na śmierć zapomniałem o "zwykłej" 200/4. A przecież jeszcze nie tak dawno się do tego obiektywu na serio przymierzałem i bezwzględnie powinienem lepiej kojarzyć... Cymbał jestem. A w każdym razie bywam.
    Ech...
    Anyway, pytanie postawione w poprzednim moim poście jest nadal aktualne - gdyby kktokolwiek mógł się podzielić spostrzeżeniami na temat "200/2.8 vs 200/4 macro", to byłbym zobowiązany.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    ...masz Canona FDn 200/4.
    To zwykle 200/4
    http://www.mir.com.my/rb/photography...200mm.htm#f4.0
    Zaleta to niewatpliwie wielkosc i waga. Miesci sie w dloni czy kieszeni kurtki i ma standardowy filtr 52mm.

    Ja bym tamrona 90/2.5 niesprzedawal. Zawsze mozesz go przez inny adaptal do cyfrowyc EOSow podpiac. Kupowanie drogich szkiel FD to tez ryzyko - nie wiadomo czy kiedykolwiek je potem wykorzystasz w cyfrze.
    Dlatego jak chcesz 200mm to kup zwykly 200/4 jest tani i maly i filtry male pasuja. 200/4 macro czy 200/2.8 sa duzo trozsze i mniej praktyczne.
    Jak chcesz 2.8 to pomysl o Nikkorze 180/2.8 ED Ais - jest to lesze optycznie szklo niz Canon FD 200/2.8. A przez adapter mozesz go podpinac i do Canona FD i do EOSa - ja tak robie :-). Reczne przymykanie przyslony nie przeszkadza, bo rzadko sie ja zongluje przy tych ogniskowych.

    Pobaw sie najpierw tamronem z TC i zobacz co ci z tego wyjdzie. Chyba ze faktycznie za grosze mozna trafic 2004 macro.

    Tu masz troche zdjec jakie zrobilem 200/4
    http://www.szwayko.republika.pl/gale...3/target1.html
    http://www.szwayko.republika.pl/gale...3/target2.html
    http://www.szwayko.republika.pl/gale...3/target9.html
    http://www.szwayko.republika.pl/gale.../target18.html
    http://www.szwayko.republika.pl/gale.../target26.html
    http://www.szwayko.republika.pl/gale.../target32.html
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 21-01-2008 o 15:42

  8. #8
    Dopiero zaczyna Awatar mort_subite
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    52
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    To zwykle 200/4
    Zaleta to niewatpliwie wielkosc i waga. Miesci sie w dloni czy kieszeni kurtki i ma standardowy filtr 52mm.
    Co racja, to racja. Chyba faktycznie wrócę do koncepcji 200/4. Pierwotnie w ogóle zamierzałem - w miarę możliwości - trzymać się lżejszych i "wąskofiltrowych" obiektywów, ale nie mogłem odpuścić sobie ładnego 35-105/3.5 i tak jakoś konsekwencja w realizacji pierwotnego zamierzenia rozeszła się po kościach. W ogóle założenie było takie, żeby "jechać" na samych stałkach, ale uniwersalny zoom jest jednak nieoceniony, gdy - z różnych względów - nie można się wozić z torbą szkła. To ma być przyjemne hobby, nie siłownia :wink:

    Ja bym tamrona 90/2.5 niesprzedawal. Zawsze mozesz go przez inny adaptal do cyfrowyc EOSow podpiac. Kupowanie drogich szkiel FD to tez ryzyko - nie wiadomo czy kiedykolwiek je potem wykorzystasz w cyfrze.
    Hehe, najpierw trzeba sobie jakąś "cyfrę" kupić. Znaczy - inną, niż hipermarketowa małpka Samsunga, bo - nie licząc "2 MPix AutoFocus" supersprzetu w telefonie - to jedyna cyfrówka, jaką posiadam.
    No ale fakt, ucyfrowienia się nie uniknie i rzeczywiście np. przejście Adaptall2->M42->własciwy bagnet dSLR ma sens. Nawet jeśli w pewnym momencie okaże się, że sumaryczna długość tych rozmaitych spiętych ze sobą przejściówek jest większa, niż długość korpusu obiektywu
    Apropos sprzętu na Adaptall2 - ostatnio na eBay poszedł za ponad 150 GBP fajny obiektyw: SP 70-150/2.8 Soft. Sądząc z opisu, to szalenie ciekawa optyka. Pytanie tylko, czy faktycznie warta tej - dość już mocno zbliżonej do 1000 PLN - ceny.

    Pobaw sie najpierw tamronem z TC i zobacz co ci z tego wyjdzie. Chyba ze faktycznie za grosze mozna trafic 2004 macro.
    Pobawię się, jak tylko dotrze do mnie ów TC. Już mnie ręce świerzbią ;-) Tylko - cholera - czemu do wiosny tak daleko? Do malowniczo kwitnących kwiatków, bzykających (się) robaczków...
    BTW Możesz w krótkich, żołnierskich słowach, opisać sposób użytkowania tego TC? Chodzi mi konkretnie o zmienną skalę odwzorowania - czy jest to używalne li i jedynie ze stałką 50mm, czy tez ma praktyczne zastosowanie z innymi obiektywami (z jakimi efektami)?

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    W ogóle założenie było takie, żeby "jechać" na samych stałkach, ale uniwersalny zoom jest jednak nieoceniony, gdy - z różnych względów - nie można się wozić z torbą szkła. To ma być przyjemne hobby, nie siłownia
    Niby tak - ale stalki FDnew sa naprawde male. Ulozone jedna na druga np. 35/2.0 50/1.4 100/2.8 zajmuja nie wiele wiecej miejsca niz np. 35-105/3.5, a wagowo tylko ciut wiecej - nie mowiac juz o wersjach 35/2.8 czy 50/1.8.
    Kazdy bawi sie tym czym lubi.

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    Apropos sprzętu na Adaptall2 - ostatnio na eBay poszedł za ponad 150 GBP fajny obiektyw: SP 70-150/2.8 Soft. Sądząc z opisu.
    Slyszalem jednak w dobie obrobki na komputerze chyba coraz mniejszy jest sens stosowania tych softow.

    Cytat Zamieszczone przez mort_subite Zobacz posta
    Chodzi mi konkretnie o zmienną skalę odwzorowania - czy jest to używalne li i jedynie ze stałką 50mm,
    Raczej tylko ze stalka go uzytkowalem. Nie wiem jak duzo zyskam na skali z innymi szklami - musze sprawdzic to ci napisze. Samo TC 2x daje 2x wieksze powiekszenie w kadrze, a dochodzi jeszcze wyciag.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •