To według Was, który? Na razie cieszę się bardzo moim 100/2.8, ale chciałabym móc pomarzyć o jeszcze lepszym obiektywie do fotografowania przyrody.
To według Was, który? Na razie cieszę się bardzo moim 100/2.8, ale chciałabym móc pomarzyć o jeszcze lepszym obiektywie do fotografowania przyrody.
Ja nie mam żadnegoZamieszczone przez Liska
ale gdybym kupował, to chyba jednak Tamrona 90 f/2.8 SP Di
Nie piszesz jakie body. Jak 1.6 crop to i EF-S 60mm f/2.8 i EF 100mm f/2.8.Zamieszczone przez Liska
Pierwsze dlatego, że optymalizowane pod cyfrę. Dugie ze względu na zasięg.
No wlasnie nie jestem tego taki pewien ;-) Wg specyfikacji i testow w naturze EF 100/2.8 Macro ostrzy z odleglosci minimum 31cm (odleglosc obiekt-plaszczyzna materialu swiatloczulego), czyli z odleglosci ok. 15cm - zmierzylem ;-) - miedzy obiektem a przednia soczewka.Zamieszczone przez gietrzy
Natomiast EF-S 60/2.8 Macro wg specyfikacji (testow nie robilem bo nie posiadam takowego) ostrzy z odleglosci minimum 20cm od przedniej soczewki. Tak wiec "maly" ma wieksza odleglosc ostrzenia, przy ktorej osiaga skale 1:1.
Ergo - choc ciezko mi cos takiego przez gardlo przechodzi- EF-S 60/2.8 macro sprawia wrazenie lepszego wyboru niz EF 100/2.8 Macro. Oczywiscie przy zalozeniu, ze mamy do czynienia z korpusem APS-C, ktory posiada bagnet EF-S ;-)
Zanim wszedlem do tego watku wiedzialem juz co napisalesZamieszczone przez Tomasz Golinski
Ale co fakt to fakt ... tanio i dobrze
![]()
Wez tylko poprawke na to ze porownujesz odleglosci 100mm dla pelnej klatki analoga a 60 dla "klatki" cyfry. Jak zalozysz obydwa obiektywy to okaze sie ze ze 100mm dostaniesz z tych 30 cm skale odwzorowania 1,6:1 albo standardowe 1:1 ale z odleglosci okolo 45cm (to tak na szybki z szacunkow, nie mam w tej chwili obiektywu pod reka).Zamieszczone przez kavoo
Pozdrawiam
CYNIG
kavoo, sprawdz. 100mm podpiety pod body z APS-C potrafi wypelnic kadr obiektem o dlugosci 22mm, czyli daje wieksza skale odworowania niz w przypadku podpiecia go pod body analogoweZamieszczone przez kavoo
![]()
Nie mam co sprawdzac, skala odwzorowania jest TAKA SAMA zarowno w analogu, jak i w korpusie z matryca APS-C.Zamieszczone przez [DoMiNiQuE]
Niewazne jak duzy jest sensor - jeden milimetr jego boku ma (choc ciezko w to niektorym uwierzyc jak widze ;-) ) zawsze jeden milimetr. A skala 1:1 oznacza wlasnie, ze 1mm obiektu odpowiada 1mm na materiale swiatloczulym... nie na odbitce.
Mylicie odwzorowanie 1 milimetra na sensorze z procentem dlugosci boku sensora, jaki ten milimetr stanowi.
Najprostszy test:
1Ds ma rozmiar sensora 36x24mm
20D ma rozmiar sensora 22,5x15mm
Sfotografuj w skali 1:1 np. kulke o srednicy 1mm obydwoma aparatami w identycznych warunkach (tym samym obiektywem), po czym zrob odbitki wielkosci sensora - 36x24 z 1Ds i 22,5x15 z 20D. Na obu odbitkach kulka bedzie miala srednice 1mm 8)
Nie wiem skad sie wziela "moda" na przeliczanie wszystkiego "razy crop" ;-) Ogniskowa (zamiast pola widzenia), skala odwzorowania... co nastepne przeliczycie? Przyslone, minimalna odleglosc ostrzenia i srednice filtra?![]()
Nie popadajcie w paranoje z tym cropem ;-)