Wczoraj oglądałem YouTube no fakt że 120cm da bardziej miękkie światło ,a na mniejsza octa dała zbliżone rezultaty ,ale fakt że gość wiedział co robi może wkleje linka.
Wczoraj oglądałem YouTube no fakt że 120cm da bardziej miękkie światło ,a na mniejsza octa dała zbliżone rezultaty ,ale fakt że gość wiedział co robi może wkleje linka.
I tak, i nie
Ważny jest nie tyle rozmiar bezwzględny w cm, co "rozmiar widziany przez obiekt", który chcesz oświetlać.
Przykład: okta 80cm w odległości 40cm od głowy da bardzo miękkie światło przy portrecie, ale ta sama okta odstawiona 10m dalej będzie twardym źródłem światła.
Wszystko zależy od wielkości fotografowanych obiektów i odległości, w jakiej będzie lampa.
Znalazłem ten film i pozycja ma znaczenie większe niż rozmiar :-)
https://youtu.be/WKpj-QyUKOk
Zacznij robić zdjęcia. Szybko zrozumiesz jak to działa. Teraz błądzisz jak dziecko we mgle.
Według tego fotografa mniejszym softboxem można uzyskać prawie ten sam efekt jeśli chodzi o miękkość światła. Sam stwierdził że do mniejszego pomieszczenia poleca ten mniejszy softbox. I właśnie zmieniając pozycję w stosunku do modela uzyskiwal to co chciał ,więc nie bardzo Cię rozumiem ,gdzie błądzę? Napisałem trochę do śmiechu ,bo opacznie można moje słowa zrozumieć. Nie mam doświadczenia z lampami każdy kiedyś zaczyna,więc jak Ty to widzisz?
Przy małym pomieszczeniu nie dasz rady znacząco zmieniać odległości lampy od modela, więc trzeba będzie raczej grać rozmiarem softa.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 12-10-2018 o 11:08
Za bardzo ufasz YT. Dla mnie mały ma podstawową wadę. Możesz go zbliżyć na 20cm od twarzy i mieć miękkie swiatło, ale oświetlisz tylko twarz i okolice. Przy planie amerykańskim już będzie bolało. Softem 120 spokojnie oświetlisz pół sylwetki przy podobnej miękkości światła. Na dodatek jest to chyba film reklamowy jednej firmy więc gość ma małe pole manewru jeśli chodzi o sprzęt, za to duże jeśli chodzi o lokal. Ten mały softbox jest głęboki i zabiera sporo miejsca. Spokojnie możesz zacząć od parasolkowego 110 za ok. 50 zł (parasolka odbijająca z białą tkaniną z przodu). Przycinasz pręt parasolki, żeby nie wystawał i masz najlżejszy, najprostszy w rozkładaniu, najtańszy i zajmujący bardzo mało miejsca softbox, dający całkiem przyzwoite rezultaty. Poza tym nie ma modyfikatora idealnego, z czasem i tak zgromadzisz kilka różnych.
--- Kolejny post ---
Z grubsza chodzi mi o takie coś. Są różne wersje.
https://strobist.blogspot.com/2013/0...udio-pt-1.html
Zamówiłem już 65cm octe za jakiś czas rozgladne się za 120cm. Jeśli chodzi o tła wykluczam montaż na taśmie przylepnej hehe no efekt się liczy ,ale chciałbym dodatkowo używać tła tematyczne: Helloween czy święta czy mial ktoś z tym do czynienia?
Zestaw parasolka + soft to dobry pomysł, z jednym ale - w wielu przypadkach najfajniejsze efekty daje strip, a nie softbox oktagonalny/kwadratowy. Chociaż generalnie najlepiej mieć oba.
Zgadzam się też z przedmówcami, że rozmiar 90-120 cm jest znacznie lepszy i tu wychodzi kolejna zaleta stripa - „zużywa” mniej mocy lampy – powierzchnia stripa 30x120 jest ponad 3x mniejsza niż octy 120, dodatkowo zajmie mniej miejsca, co w ograniczonej przestrzeni jest zaletą nie do pogardzenia.
I jeszcze jedno, przy błyskaniu w bardzo małym pomieszczeniu największym problemem mogą być odbicia od ścian, jeśli potrzebujesz miękkiego światła to generalnie plus (chociaż tracisz nieco kontroli nad światłem), ale jeśli chcesz ukierunkować światło, a wszystko się od wszystkiego odbija to zaczyna się zabawa. Polecam zainwestować w ze dwa „murzyny” – czasem wystarczy czarna blenda, od biedy duża czarna koszulka na kiju od szczotki.
W kwestii lampy studyjno-plenerowej - nie wiem jakim budżetem dysponujesz, ale polecam Ci Profoto A1. Miałem okazję testować ją jakiś czas i komfort pracy jest niesamowity. Po pierwsze ma pilota, po drugie lampa sama w sobie daje dużo bardziej równomierne i przyjemniejsze światło niż jakakolwiek inna lampa reporterska, po trzecie jest naprawdę mocna jak na ten rozmiar - mocniejsza od 600EX II.