Chwyt marketingowy i naciąganie może być zawsze, niezależnie od pojemności. Po prostu wybieraj producentów, których nazwy coś Ci mówią i dopiero potem patrz na pojemność. Jednego producenta już Ci poleciłem. Widziałem też aku 2700 mAh Sanyo. Powyżej tej wartości to już raczej czary.
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
Ja mam philipsa i mogę polecić.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Podepnę sie trochę pod ten wątek choć w nieco innym temacie - Aku do aparatu. Oryginał ma 740 mAh, w sieci pojemności dochodzą do 3000 mAh. Znalazłem już pewien kruczek (o ile jest to prawda) że te pojemniejsze to są polimerowe i wymagają innej niż oryginalna ładowarki. Ale znalazłem także Li-Ion (czyli taka jak oryginał) o deklarowanej pojemności 3000 mAh.... pytanie tylko czy to jest coś warte, bo oczywiście nazwa producenta jest niewiele mówiąca, choć sprzedawca zarzeka się że jest to renomowany producent akumulatorów do sprzętu elektronicznego. Dodatkowo różnica cenowa pomiędzy np. Hama czy Canon jest powalająca.... Zapasowa bateria jest niezbędna, ale w co zainwestować ? proszę o uwagi i wasze doświadczenia.
pozdrawiam
EOS 40D + EOS 400D + S 17-70/2.8-4.5 DC + S 70-300/4-5.6 APO DG Macro + C 50/1.8 II , C 580 EX II, monopod Velbon RUP-43, statyw Hama, plecak Lowepro i kilka innych drobiazgów
Jak coś jest jednocześnie znacznie tańsze i ma zdecydowanie lepsze parametry a dodatkowo jeszcze nazwa producenta jest egzotyczna, to ... chyba wnioski nasuwają się sameZamieszczone przez peet_peet
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
masz rację, ale życie pokazuje że czasem płacimy tylko za nazwę... za kilka srebrnych, lśniących literek na obudowie.... a okazuje się że robiły to te same małe chińskie rączki, tylko zapakowały do innego pudełka (patrz części samochodowe)..... stąd pytanie o doświadczenia, bo to chyba jest najbardziej konkretne..... odczucia i przekonania rzecz ważna ale nie zawsze pokrywają sie z rzeczywistością. Więc kierując się maksymą "...skoro nie widać różnicy to po co przepłacać..." szukam tych różnic których nie widać gołym okiem
EOS 40D + EOS 400D + S 17-70/2.8-4.5 DC + S 70-300/4-5.6 APO DG Macro + C 50/1.8 II , C 580 EX II, monopod Velbon RUP-43, statyw Hama, plecak Lowepro i kilka innych drobiazgów
O moim doświadczeniu z akumulatorkami Maxcell napisałem w drugim poście tego wątku. Na Maxcellach jest napisane 2500 mAh, na oryginalnych Canona bodaj 1100. Ponadto aku oryginalny ma już prawie 3 lata.
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
Ja kupiłem najtańsze podróbki baterii do 30D na allegro po 20 zł za szt. (5szt) i działają bezproblemowo już niemal 2 lata. Ich pojemnośc mi lotto
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nie wiem, jak te konkretne akumulatorki, ale kupiełem kiedyś takie (nie wiem, czy maxell czy mexell) i ich jakość była poniżej jakiejkolwiek krytyki. Nawet mp3 nie chciał na nich grać zbyt długo (o 380EX nwet nie wspominam).
350D z gripem + kit + 28-105 USM + 380EX
Co do akumulatorów MaxCell mam do czynienia z AAA 1500 mAH i ładowarka BC-700 pokazuje max 550 mAH. Natomiast akumulatorki AA Sanyo 2700 mAh po kilku cyklach ładowania pokazują 2700-2800 i naprawdę bardzo długo trzymają.
Z wlasnego doswiadczenia polecam aku firmy hama pojemnosc 2700 mAh nigdy mnie jeszcze nie zawiodly sa swietne i przedewszystkim sprawdzone;-)
http://allegro.pl/item295377606_hama...h_latarka.html
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
