Ostatnio miałem okazję wybrać się nocą na fotografowanie przy świetle księżyca. Jak wiadomo - zimą księżyc jest bardzo wysoko na niebie (w przeciwieństwie do lata) i świeci wtedy najjaśniej. Z uwagi na to, że mój aparat (G9) pozwala na ustawienie najdłuższego czasu na 15s - musiałem zwiększyć ISO do 400. Zdjęcia wychodziły niedoświetlone, ale dawało się je wyciągnąć w sofcie. Zabrałem ze sobą papier foto, aby pobrać wzorzec bieli (niestety lepszego nie mam). Niebo było wtedy czyste.
Jak się okazało, światło księżyca wg moich pomiarów jest zimne, niebieskawo-fioletowe.
Tutaj widzimy zbalansowany odczyt z Lightrooma:
A tu mamy to samo zdjęcie, ale przy presecie Daylight. Widać wtedy barwę światła księżyca.
Dodam, że bardzo ciekawe efekty wychodzą, gdy w kadrze, oprócz oświetlenia księżycowego mamy inne żródła światła - otrzymujemy wtedy niezwykły efekt "świateł za dnia".
Czy Wy macie podobne doświadczenia ze światłem księżyca?