tak to jest, jak sie dzieciaki dorwaly...
ja nie wiem, czy tam tego nie widza, to dziala na ich niekorzysc...
dali by pare groszy na umowe zlecenie i paru (a moze i bardzo wielu) moderatorow by sie znalazlo. Praca w domu, co pare godzin by sie sie wchodzilo aby sprawdzic nowe aukcje i byloby jakos bez takich kwiatkow. Teraz to mi sie samemu odechcialo cos tutaj wystawic.
Widac,ze ktos na gorze albo poskapil pare zlotych (majatek wlasciciela ebayu to raptem 2 mld $), albo uznali ze tu kraj uczciwych ludzi
Pozdrawiam