witam:-D
jestem hodowca i wystawcą na wystawie.
Wystarczy poprosić hodowcę, a on z chęcią pokarze swojego kota.
Staramy sie kota bez potrzeby nie wyciągać na klatkę, aby zwiedzający nie mieli możliwości ich głaskania.
To ze względów bezpieczeństwa.
Niestety w ten sposób chcemy się uchronić od przeniesienia jakiś zarazków z chorego kota![]()
hodowca, hodowcy nierówny więc dmuchamy na zimne.