Ja poluję na te co są poza klatkami. Zazwyczaj na wystawach jest coś ponad 300 kotów - zawsze się coś znajdzie, tylko trzeba ze 3-4 godzinki w czasie oceny sędziów sobie zarezerwować.
Dla upartych na konkretnego kota/rasę to polecam lekkie tele i polować w okolicy stolików sędziów - albo jak niosą do oceny, albo w trakcie oceny albo w trakcie porównania czy BiS (podsumowanie dnia - wybór Best in Show - najlepszego kota wystawy).