-
zeby mialy temat przewodni, jak banalny by on nie byl - rozne aspekty koncertu, albo wrzucanie do puszki z paru perspektyw, ja probowalem i o tyle o ile mi wyszlo srednio technicznie, o tyle mysle ze udalo mi sie zachowac chocby minimum spojnosci, ktore jest potrzebne do nazwania czegos reportazem skladajacym sie z wiecej niz jednego zdjecia. reporterka to przeciez nie jest pokazanie wszystkiego jak leci - wtedy nie byloby magnum, bressona, czy w reporterow w ogole ,tylko poslugiwalibysmy sie amatorskimi zdjeciami w druku itd. , tymczasem mnie wydaje sie ze tu chodzi o opowiedzenie jakies historii. Ja zaczynam i przyznam ze nie licze/liczylem na sukces, bardziej chodzilo mi o sprawdzenie sie i zmuszenie do MYSLENIA przy robieniu reportazu
Tego dnia zrobilem calkiem sporo zdjec ale do reportazu wybralbym te, ktore nadeslalem i nie inne, bo uwazam ze są jakoś spójne i to chyba podstawa reportażu jest - tak mamy na przyklad tu: http://www.nytimes.com/packages/html...URE/index.html
a na koniec powiem ze jest pozno i nieskladnie pisze i wcale nie chce zebyscie odebrali ze jestem jakis nadęty czy coś, bo przyznam ze moj reportaż średnio mnie się podoba i mogłem zrobić go lepiej, ale liczyłem, że poziom reportaży jako "serii" bedzie wyzszy (abstrahujac od techniki i takich tam)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum