Jak ostrzysz? który punkt AF? Jak dla mnie to nie B an FF. Ogólnie mydło, ale nie mam pojęcia do jest powodem. Stawiam na czynnik ludzki.
Jak ostrzysz? który punkt AF? Jak dla mnie to nie B an FF. Ogólnie mydło, ale nie mam pojęcia do jest powodem. Stawiam na czynnik ludzki.
Ostatnio edytowane przez himi ; 03-01-2008 o 18:10
Uzywam srodkowego AF. Czas okolo 1/160 ( włączony IS, Mode1) , wykonane okolo 20 zdjec jednego ujecia. 10- 12 ostrych a reszta mydło w większym lub mniejszym stopniu. Może IS sobie nie daje rady przy takim czasie. Nie miałem możliwości zrobienia zdjęc przy krótszych czasach. Kilka zdjeć zrobiłem na badziewiastym statywie i efekt ten sam (stabilizacji nie wyłączałem). Zaczynam się sam zastanawiac czy to jednak nie moja wina. Może mi się łapy z zimna tak trzęsły że IS nie wyrabiał. Jutro wyjeżdzam w góry i tam na spokojnie sprawdze jeszcze raz sprzęt.
EOS 6D, Grip, EF 24-105 F/4 L, EF 70-200 F/4 L IS USM, EF-S 10-22, 580ex II.
Wyłącz IS i będzie ...ostro! Po co Ci stabilizacja przy statywie...
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Po pierwsze to ja mam obiektyw z nowym systemem stabilizacji który dziala bez problemu na statywie a po drugie tu nie chodzi o zdjecia ze statywu. Statyw użyłem do zrobienia testów dopiero wtedy gdy zauważyłem ze coś jest nie tak z ostrością. Tu cały czas chodzi o zdjecia robione z reki a nie ze statywu.
EOS 6D, Grip, EF 24-105 F/4 L, EF 70-200 F/4 L IS USM, EF-S 10-22, 580ex II.
Że tak się wtrącę.
Dlaczego w stabilizacjach starszych generacji przy foceniu ze statywu będzie poruszenie?
Ni w ząb nie mogę się domyślić o co biega.
To jak ktoś ma kamienną rękę i mimo wszystko jedzie na IS to będzie miał poruszone?