Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Dlaczego BF/FF to nie jest sprawa tylko korpusu?

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie Dlaczego BF/FF to nie jest sprawa tylko korpusu?

    Nie jest dla mnie oczywiste jak to się dzieje, że korpus pozwala na wadliwe ustawienie ostrości przez obiektyw. Wydawało mi się, że AF działa w ten sposób, że silnik kręci obiektywem aż wybrany sensor uzyska ostrość wg określonych kryteriów i wtedy uzyskujemy potwierdzenie nastawienia ostrości lub aparat się "poddaje". W obiektywie nie ma żadnej logiki, która decyduje o ustawieniu ostrości, o wszystkim decyduje korpus. W moich starych i bardzo wolnych Sigmach można było obserwować jak obiektyw poszukuje ostrości jeżdżąc do przodu i do tyłu aż korpus pozwoli na zakończenie procesu ustawiania ostrości. Dlaczego jakiemuś obiektywowi pozwala się na wadliwe ustawienie ostrości a innemu nie?
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie

    Niedoczytałem.
    http://www.fredmiranda.com/forum/topic2/241524
    OK. Prawie wszystko jasne można zamknąć ten wątek.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •