Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Co się dzieje z gorszymi egzemplarzami ?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie Co się dzieje z gorszymi egzemplarzami ?

    W wielu opiniach o sklepach forumowicze chwalą bardzo możliwość wyboru obiektywu spośród kilku egzemplarzy. Czy ktoś wie jakie są losy tych egzemplarzy, które są odrzucane przy zakupie a w szczególności tych, których na prawdę nikt nie chce bo są np. nieostre. Jaka jest praktyka sklepów i sprzedawców (tipów)? Nie chodzi mi o domysły tylko o informację co się dalej robi z takim sprzętem: sprzedaje na Allegro, proponuje do oporu aż ktoś kupi i nie zwróci czyli po prostu poluje na jelenia? A może jest jakaś możliwość cofnięcia sprzętu od sprzedawcy do producenta bez ożenienia z tym problemem klienta? Jak to wyglada w innych krajach i czy tzw. okazje to są okazje czy taki właśnie "trochę gorszy" ale sprawny sprzęt.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    W wielu opiniach o sklepach forumowicze chwalą bardzo możliwość wyboru obiektywu spośród kilku egzemplarzy. Czy ktoś wie jakie są losy tych egzemplarzy, które są odrzucane przy zakupie a w szczególności tych, których na prawdę nikt nie chce bo są np. nieostre. Jaka jest praktyka sklepów i sprzedawców (tipów)? Nie chodzi mi o domysły tylko o informację co się dalej robi z takim sprzętem: sprzedaje na Allegro, proponuje do oporu aż ktoś kupi i nie zwróci czyli po prostu poluje na jelenia? A może jest jakaś możliwość cofnięcia sprzętu od sprzedawcy do producenta bez ożenienia z tym problemem klienta? Jak to wyglada w innych krajach i czy tzw. okazje to są okazje czy taki właśnie "trochę gorszy" ale sprawny sprzęt.
    Cieszę się, że ktoś wreszcie podjął ten temat. Sam kiedyś się nad tym zastanawiałem. Zwłaszcza że nawet na tym forum są sprzedawcy, którzy chwalą się, że sprawdzają każdy obiektyw pod kątem FF/BF. Biorąc pod uwagę fakt, że często ten jeden egzemplarz wybierany jest spośród 2-3 sztuk oznaczałoby to, że nawet połowa obiektywów powinna być zwracana do dostawcy. Szczerze przyznam, iż nie wierzę, iż tak się dzieje w rzeczywistości. Przypuszczam, że dla klientów, którzy są bardziej upierdliwi i domagają się przeprowadzenia dokładnych testów, szkła sa bardziej szczegółowo badane. Pozostałym pewnie się wciska w ciemno i to często te same szkła, które zostały zareklamowane przez innych. Jeśli klient będzie się skarżył, zawsze można powiedzieć, że to wina danej puszki
    Ostatnio edytowane przez Rob ; 01-01-2008 o 23:17

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 448

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rob Zobacz posta
    Cieszę się, że ktoś wreszcie podjął ten temat. Sam kiedyś się nad tym zastanawiałem. Zwłaszcza że nawet na tym forum są sprzedawcy, którzy chwalą się, że sprawdzają każdy obiektyw pod kątem FF/BF.
    Nie wiem, czy mowa o mnie (ja nie sprawdzam pod kątem BF FF tylko ostrość na pełnej dziurze), ale jeśli tak, to felerne modele odsyłam do dystrybutora.

    Kupił ktoś u mnie mydlane szkło ?
    O obiektywach wiem prawie wszystko

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    W wielu opiniach o sklepach forumowicze chwalą bardzo możliwość wyboru obiektywu spośród kilku egzemplarzy. Czy ktoś wie jakie są losy tych egzemplarzy, które są odrzucane przy zakupie a w szczególności tych, których na prawdę nikt nie chce bo są np. nieostre. Jaka jest praktyka sklepów i sprzedawców (tipów)? Nie chodzi mi o domysły tylko o informację co się dalej robi z takim sprzętem: sprzedaje na Allegro, proponuje do oporu aż ktoś kupi i nie zwróci czyli po prostu poluje na jelenia? A może jest jakaś możliwość cofnięcia sprzętu od sprzedawcy do producenta bez ożenienia z tym problemem klienta? Jak to wyglada w innych krajach i czy tzw. okazje to są okazje czy taki właśnie "trochę gorszy" ale sprawny sprzęt.
    Oczywiście że się proponuje do oporu, w dodatku przesuwając na początek "kolejki". Normalka.
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    poza PL---Dublin
    Posty
    51

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    W wielu opiniach o sklepach forumowicze chwalą bardzo możliwość wyboru obiektywu spośród kilku egzemplarzy. Czy ktoś wie jakie są losy tych egzemplarzy, które są odrzucane przy zakupie a w szczególności tych, których na prawdę nikt nie chce bo są np. nieostre. Jaka jest praktyka sklepów i sprzedawców (tipów)? Nie chodzi mi o domysły tylko o informację co się dalej robi z takim sprzętem: sprzedaje na Allegro, proponuje do oporu aż ktoś kupi i nie zwróci czyli po prostu poluje na jelenia? A może jest jakaś możliwość cofnięcia sprzętu od sprzedawcy do producenta bez ożenienia z tym problemem klienta? Jak to wyglada w innych krajach i czy tzw. okazje to są okazje czy taki właśnie "trochę gorszy" ale sprawny sprzęt.

    zapewne taki sprzet w koncu laduje u nieswiadomego klienta (mniej wymagajacego, mniej dociekajecego etc)....

    jakis czas temu rozmawialem z czlowiekiem ktory pracuje w jednym z magazynow centralnych sprzetu rtv/agd na europe, powiedzial ze do krajow bylego bloku wschodniego idzie sporo sprzetu ktory ma nizsza kategorie jakosci (kontroli jakosci) a takze sprzet ktory wlasnie byl zwracany do sklepow w zwiazku z wadami/usterkami itd...po naprawie, przepakowaniu idzie to wszystko miedzy innymi do PL.

    Prawde mowiac nie dziwie sie, pomijam juz ze na forach np. w US nie czesto slyszy sie ze ktos ma bf czy ff, jak czytam opinie to kazdy zachwyca sie swoim egzemplarzem....inczej niz u nas, czesto sie zdarza ze ktos przebral kilka sztuk zanim trafil na dobra;-)))

    W kwestii sprzetu agd, jakies pol roku temu mielismy przypadek ze nowa lodowka (kupiona jakies pol roku wczesniej) siadla....po zgloszeniu tego faktu do sklepu gdzie kupowalismy..przyjechal gosc przeprosil za klopot i wstawil nowa po prostu ;-)
    co sie stalo z ta ktora poszla do naprawy?

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie

    W przypadku uszkodzonego egzemplarza sprawa wydaje się jasna. Podlega naprawie i jako "refurbished" wraca na rynek za ułamek ceny. To inny nurt. Obiektyw to jednak coś takiego co nie wystarczy że działa (jak pralka) tylko może nie wykazywać satysfakcjonującej ostrości lub CA.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  7. #7
    Dopiero zaczyna Awatar M.I.L.O.
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    24

    Domyślnie

    Warto zaznaczyć, że szkła różnie pracują z różnymi korpusami i u jednego klienta będzie miało FF/BF to z innym będzie grało i sprzęt się sprzeda. Poza tym do tego problemu zapewne dużo osób podchodzi bardziej swobodnie i co dla onanisty sprzętowego nie będzie żyletą to ktoś inny kupi szkło bo jest wystarczająco ostre. Wydaje mi się więc, że większość sprzętu schodzi, a zwroty dotyczą jedynie ewidentnie walniętych egzemplarzy.

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez persival Zobacz posta
    na forach np. w US nie czesto slyszy sie ze ktos ma bf czy ff, jak czytam opinie to kazdy zachwyca sie swoim egzemplarzem....inczej niz u nas, czesto sie zdarza ze ktos przebral kilka sztuk zanim trafil na dobra;-)))
    Ciekawe, bo ja odnoszę wrażenie, że co drugi gość "tam" wysyła obiektyw(y) do skalibrowania razem z aparatem...

    Cytat Zamieszczone przez M.I.L.O. Zobacz posta
    Warto zaznaczyć, że szkła różnie pracują z różnymi korpusami i u jednego klienta będzie miało FF/BF to z innym będzie grało i sprzęt się sprzeda.
    I to chyba najbliższe prawdy wytłumaczenie; producent zestraja przecież sprzęt z przyjętą przez siebie tolerancją. Zdarzyć się może zatem, że osobno kalibrowane elementy mieszczą się w jej granicach, ale spięte razem już nie (bo np. i aparat i obiektyw mają tendencję do BF).
    EOS - conditio sine Kwanon...

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Ciekawe, bo ja odnoszę wrażenie, że co drugi gość "tam" wysyła obiektyw(y) do skalibrowania razem z aparatem...
    Mnie też wydaje się, że Amerykanie są na tym punkcie jeszcze bardziej przewrażliwieni niż my

    I to chyba najbliższe prawdy wytłumaczenie; producent zestraja przecież sprzęt z przyjętą przez siebie tolerancją. Zdarzyć się może zatem, że osobno kalibrowane elementy mieszczą się w jej granicach, ale spięte razem już nie (bo np. i aparat i obiektyw mają tendencję do BF).
    Byłbym w stanie się z tym zgodzić. Ale w związku z powyższym, jaki jest sens testowania obiektywów przez sprzedawcę przed wysłaniem ich do klienta??? Pytam, bo niektórzy sprzedawcy mocno się reklamują w ten sposób (również na CB).
    Zgodnie z tą teorią, poprawna praca obiektywu z danym korpusem nie oznacza bowiem, że równie poprawnie będzie pracował z innym.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar m_o_b_y
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Wa-wa
    Posty
    1 095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    W przypadku uszkodzonego egzemplarza sprawa wydaje się jasna. Podlega naprawie i jako "refurbished" wraca na rynek za ułamek ceny. To inny nurt. Obiektyw to jednak coś takiego co nie wystarczy że działa (jak pralka) tylko może nie wykazywać satysfakcjonującej ostrości lub CA.
    Wiadomo, że sprzęt z nalepką "refurbished" wraca na rynek za ułamek ceny w krajach zachodnich.
    Po zerwaniu nalepki trafia do Polski, jako nowy, za cenę nowego sprzętu, najlepiej na "gwarancji sprzedawcy" i z "dowodem sprzedaży" zamiast faktury, czy paragonu fiskalnego, a nabywca jest happy.
    Od dawna wiadomo, że Canon, czy Sony sprzedawany w Kamerunie, w Polsce i w Niemczech, to całkiem różny sprzet.
    Pozdrówka
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •