Na opiniach, że "ktoś cos słyszał" bym sie nie opierał. Co do Tamrona, to swojego kiedyś podpinałem do 5D (wtedy jeszcze nie byłem dumnym posiadaczem FF ;-) ) i efekty były naprawdę niezłe. Zgadzam sie w pelni z wcześniejszymi opiniami co do jakości tego szkielka - świetne optycznie i ostre od pełnej dziury, przy kupnie trzeba solidnie przyłozyc sie do sprawdzenia ostrości (lub kupić po prostu od Cichego), średnie wykonanie (w porównaniu do eLek) i czasem lubięcy sie gubić AF (tragedii nie ma jednak).
Czy warto go kupić? To zalezy od zasobnosci Twojego portfela (jak jednak kupiłeś 5D i nie masz kasy na szkła to ..... bez komentarza) i sposobu przez Ciebie wykorzystywania tego szkła. Jak nie zarabiasz na zdjeciach (śluby, itp.) i nie będzie to Twój podstawowy zakres - to Tamron będzie ok. Jeśli jednak to ma być szkło "na początek" to może warto od razu go sobie darować. Poszukaj używanego Canona 24-70L lub 28-70L i masz szkło na lata. Ja "męczyłem się" z 20D przez ponad dwa lata (to body nie jest takie złe, jak o nim pisza niektórzy) i pomimo mozliwosci finansowych wolałem kupić w tym czasie parę dobrych szkieł niż inwestować w upragnione 5D.
Podsumowując: podepnij Tamrona pod swoją puszkę, przetestu i jak Ci będzie odpowiadała jego jakość i pogodzisz sie z wadami tego szkła - kupuj.