Zgadzam się w 100%
Po pierwsze - pytanie trochę nie na miejscu - na forum Canona zdecydowana wiekszość poleci Ci Canona - nikt sie nie przyzna publicznie, że nie ma sprzetu najlepszej firmy na świecie![]()
![]()
![]()
Po drugie - na powaznie parę szczegółów by sie przydało:
1. Czego dotychczas uzywał kolega i dlaczego chce lustro?
2. Jakie szkła chciałby teraz i w przyszłości mieć - ew. co chciałby focić?
3. Ile kolega chce wydać na body i szkła.
Jesli kolega nie potrafi precyzyjnie na te pytania odpowiedzieć i chce pstrykać tylko kitowymi obiektywami bez inwestowania w przyszłości - to albo nie potrzebuje lustrzanki albo niech wybierze którąkolwiek.
Jak chciałby jednak z czasem się rozwijać, to chyba Canon lub Nikon - najwiecej szkieł nowych i uzywanych, dobre ceny, duży wybór body.
A teraz co do propozycji:
Sony A100 bym sobie odpuścił - rzeczywiście szumi sporo w porównaniu nawet z 300D. Mało szkieł uzywanych. Niektórzy sobie chwalą ergonomię rodem z Minolty - mi jakoś nie pasowała.
Canon 400D - małe to i przez to średnio wygodne (mam duże łapki i głównie dlatego wybrałem 20D), ale robi (niestety nie sam) naprawdę niezłe jakosciowo fotki. Można ratować sie gripem - body naprawde dużo zyskuje na tym zakupie. Mozna rozważyć zakup używanej 20D (500zł taniej od nowego 400D) lub 30D (drożej o ok. 500zł) - ergonomia o wiele lepsza nawet bez gripa, jakość fotek bardzo porównywalna. Duzy wybór szkieł, zwłaszcza używek w rozsądnych cenach. Aha - Canon radzi sobie nieźle ze współpracą z tanimi szkłami M42 - lepszy w tym jest podobno tylko Pentax.
Nikon d80 - ergonomia wg. mnie na poziomie Canonów 20D/30D - choć niektórzy są zachwyceni łatwościa obsługi Nikonów, mnie jakoś nie przekonuje ale to kwestia bardzo indywidualna. Jakość fotek porównywalna z Canonami, zwłaszcza na niższych czułościach (na ISO 800 i 1600 widać juz różnicę na korzyść Canona), znacznie lepszy (pewniejszy) układ AF. Wybór szkieł odrobinę mniejszy niż u Canona - trzeba tylko uważać ze starociami, bo Nikon czesto zmieniał sposób współpracy szkieł (lamp zresztą też) z body.
Podsumowując: Canon lub Nikon ze wskazaniem na Canona. Ale i tak trzeba po męsku wziąć sprawy (czyt. body) we własne ręce i kupić to, które leży najbardziej. Zresztą sprzęt w amatorce to jednak sprawa drugorzędna, liczą się zapał i umiejętności (choć sprzęt Nikona ma podobno duszę![]()
![]()
)