Jarek, cały czas o tym myślę, ostatnimi czasy trochę mniej, bo jeszcze nie nacieszyłem się obiektywem macro i łatwością robienia nim zdjęć w porównaniu do Sigmy i Raynoxa.Zamieszczone przez oskarkowy
Przy marko trudno oprzeć się pokusie pokazania "obiektu" w pełnej krasie kosztem kompozycji, trudno także zgrać wszystkie elementy żeby pasowały: obiekt dobrze ustawiony, tło, światło.
Co do kompozycji to może brak w moich zdjęcia "sztuki", ale w większości przypadków staram się panować nad kompozycją. Tak aby zdjęcia były robione z "perspektywy" owada, co moim zdanie bardzo mocno zmienia odbiór zdjęcia, centralnego kadrowania także unikam, staram się aby tło było "przyjemne w odbiorze".
Sam wiem, że to nie jest jeszcze to co chciałbym uzyskać, myślę że praktyka
wyrobi u mnie "oko" do ciekawych kadrów
Przy okazji b.fajne masz zdjęcia makro na swojej stronie.