Właściwie temat sumuje pytanie - jak pełnoklatkowy fisheye Canona będzie zachowywał się na body z mniejszą matrycą? Jak to będzie wyglądało w porównaniu do Tokiny 10-17, czyli fisheye'a pod crop? Chciałbym szkło, które nada się do fotografii deski, jednocześnie wolałbym Canona niż tę Tokinę. Ale nie kosztem efektu, dla którego bym to szkło kupował.
Jakieś doświadczenia? Z góry dzięki.

P.S.
Jeszcze jedno: jak wygląda robienie zdjęć rybim okiem bez AF? Może Nikkor 10.5/2.8 DX przez przejściówkę?