Mam okazje kupic nieuzywany obiektyw Canon 17-85 mm f/4-5.6 IS USM, za dosc atrakcyjna cene ponizej 1kzl i stad zasadnicze pytanie.
Warto wogole przesiadac sie z Tamrona 17-50 f/2,8, ktorego mam w sygnaturce?
Musze przyznac ze Tamron nie dal mi jak dotad powodów do narzekania. Jasny, dosc cichy, zadnych problemow z BF/FF i jak na moje potrzeby (zwykle portrety i krajobrazy) zupelnie wystarczajacy. Ale ten IS troche mnie jednak korci a i uzupelnia dziure do 70mm przy Sigmie)
Uzywal ktos tych dwoch obiektywow i ma porownanie?