Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Wątek: Sprzedaż zdjęć na Allegro

  1. #21

    Domyślnie

    Odbitki na papierze jedwabistym, jak proponuje Triszer, to dobre rozwiązanie. Po zeskanowaniu z pewnością zrobi się lekka kicha, ale i na pewno jedwabisty sam w sobie jest bardzo eleganckim papierem i mało kto marudzi widząc dużą fotkę na "jedwabiu". Jak nie muszę oszczędzać odbijam swoim klientom ślubnym właśnie na "silku". Co do sprzedaży odbitek poprzez allegro, pisemna umowa wydaje się zbędna - nabywca kupuje tylko odbitkę, którą wiesza na ścianie lub daje na prezent dziewczynie ;-) Powielanie byłoby łamaniem prawa. Klauzula w opisie aukcji, że nabycie odbitki nie oznacza nabycia praw majątkowych (przywołanie paragrafów) wydaje się tu podstawowa i niezbędna, choć nie jesteś w stanie śledzić, co będzie się działo z Twoim zdjęciem. Ale fakt, że o tym informujesz, a nabywca przyjmuje do wiadomości - jest mocnym argumentem na Twoją korzyść przy ewentualnych naruszeniach Twoich praw.

  2. #22
    Dopiero zaczyna Awatar M.I.L.O.
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goliat01 Zobacz posta
    Klauzula w opisie aukcji, że nabycie odbitki nie oznacza nabycia praw majątkowych (przywołanie paragrafów) wydaje się tu podstawowa i niezbędna, choć nie jesteś w stanie śledzić, co będzie się działo z Twoim zdjęciem. Ale fakt, że o tym informujesz, a nabywca przyjmuje do wiadomości - jest mocnym argumentem na Twoją korzyść przy ewentualnych naruszeniach Twoich praw.
    Prawo chroni dzieła autorskie "z marszu", taka informacja nie jest niezbędna i absolutnie nic nie wnosi w przypadku ewentualnych roszczeń. Aczkolwiek ze strony praktycznej czasem może dać do myślenia ewentualnemu "sprawcy" .

  3. #23

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez M.I.L.O. Zobacz posta
    Prawo chroni dzieła autorskie "z marszu", taka informacja nie jest niezbędna i absolutnie nic nie wnosi w przypadku ewentualnych roszczeń. Aczkolwiek ze strony praktycznej czasem może dać do myślenia ewentualnemu "sprawcy" .
    A o cóż innego chodzi jak nie uświadomienie potencjalnemu sprawcy konsekwencji jego działań? M.I.L.O. chyba źle mnie zrozumiałeś, zgadzam się tobą, to jasne, że prawo chroni dzieła autorskie z marszu, jasne, że taka informacja nie jest niezbędna w ogóle, ale tu nie rozpatrujemy abstrakcyjnego przypadku "w ogóle" tylko sprzedaż na konkretnej aukcji poprzez allegro. Gdybym to ja sprzedawał odbitki poprzez allegro to nie wyobrażam sobie, żeby o prawach autorskich nie napisać. I jak słusznie piszesz - tylko po to lub przede wszystkim po to, by "dać do myślenia ewentualnemu "sprawcy". Jeśli można (IMO trzeba) zamieścić ostrzegawczo-informacyjną treść to grzechem zaniechania byłoby tego nie uczynić.

    A co do "absolutnie nic nie wnosi w przypadku ewentualnych roszczeń" to sorry, z całym szacunkiem, nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, jasne, ale czy zaprzeczysz, że łamanie prawa z pełną świadomością może być potraktowane surowiej? Bo ja uważam, że tak.

    (już objawiła mi się diabelska myśl, co wtedy, gdy ktoś od nas kupi odbitkę i następnie sam, tę oryginalną, kupioną od nas wystawi na aukcji, może to zrobić czy nie?)
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Dobranoc :-)
    Ostatnio edytowane przez goliat01 ; 02-01-2008 o 02:31 Powód: Automerged Doublepost

  4. #24
    Dopiero zaczyna Awatar M.I.L.O.
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    24

    Domyślnie

    Po prostu wyjaśniam kwestie prawne, żeby jakiś laik w tym temacie nie dał się "wykiwać" . Nieraz słyszy się jak ktoś podpierniczył zdjęcie, a później mówi, że nie było informacji o zastrzeżeniu praw autorskich i nic mu nie można zrobić i jak ktoś się nie zna to może pomyśleć, że to prawda. Owszem umyślne złamanie prawa jest traktowane surowiej, aczkolwiek wydaje mi się, że taka informacja nic tu nie zmienia, chociaż może i masz rację w niektórych sytuacjach może się przydać (Przezorny zawsze ubezpieczony ). Jeszcze raz tylko przypominam, że nieumieszczenie informacji o zastrzeżeniu praw autorskich nie zwalnia z ich poszanowania i o to mi w tym poście chodziło.

    Cytat Zamieszczone przez goliat01 Zobacz posta
    (już objawiła mi się diabelska myśl, co wtedy, gdy ktoś od nas kupi odbitkę i następnie sam, tę oryginalną, kupioną od nas wystawi na aukcji, może to zrobić czy nie?)
    Moim zdaniem można, przecież obrazy też się kupuje i sprzedaje. Lepiej jednak, żeby wypowiedział się w tej kwestii fachowiec, bo zdaje się, że w przypadku sprzedaży używanego oprogramowania są jakieś haczyki. Tak przy okazji to na forum jest specjalista w kwestii praw autorskich i jeśli chciałby coś dodać to zachęcam Cię Olgierdzie do dyskusji .
    Ostatnio edytowane przez M.I.L.O. ; 02-01-2008 o 12:57

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •