Potwierdzam, sprawdziłem empirycznie celując w jednolicie oświetloną ścianę przy f2.8 i ostrości ustawionej na nieskończoność w trybie Av miałem czas 1/100s przy ostrości na ~0,48m 1/50s, a przy ostrości na minimum: 1/20s zresztą efekt wyraźnie widać w wizjerze. Zmienia się też ogniskowa, im bliżej ustawiasz ostrość tym bardziej przybliża (w wizjerze widać węższy kadr, co akurat nawet mi odpowiada .)
Reasumując przy przesłonie f2.8 ostrości ustawionej na minimum mamy realnie światło jak przy f5.6.
Natomiast na moim C17-55/2.8 światło nie zmienia się ani przy zmianie ogniskowej ani przy zabawie ostrością a też ma wewnętrzne ogniskowanie.
Czy ktoś potrafi to wytłumaczyć, czy w innych obiektywach macro też tak jest?