Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: 100/2,8 macro - zmiana jasności wraz z odległością?

  1. #1

    Domyślnie 100/2,8 macro - zmiana jasności wraz z odległością?

    Witam,
    jak udało mi się zorientować obiektyw ten zmienia jasność wraz z odległością przedmiotową, czy może ktoś z posiadaczy mi napisać jak szybko i w jakim stopniu to następuje?
    Głównie chcę stosować to szkło do portretu, więc najbardziej mnie interesuje sytuacja kiedy twarz portretowanej osoby wypełnia kadr (najchętniej na pełnej klatce) - czy już wtedy następuje strata na otworze względnym?

    Dzięki, pozdrawiam, Jarek.

  2. #2
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Witam.

    Fr=F(f+d)/f,
    d=Sf,

    gdzie Fr - jasność rzeczywista, F - jasność "katalogowa" obiektywu, S - skala odwzorowania, f - ogniskowa obiektywu, d - wyciąg obiektywu.

    Skala odwzorowania to rozmiar obrazu/rozmiar przedmiotu, więc dla FF i samej twarzy (ok. 20cm) będzie to ok. 0,12 dla kadru poziomego i 0,18 dla kadru pionowego, co daje jasność odpowiednio f/3,14 i f/3,3 przy pełnej dziurze.

    Odległość przedmiotowa (od przedmiotu do środka optycznego obiektywu) to

    D=f/S+f

    więc dla ww. przypadków będzie to odpowiednio 93,3 cm i 65,5 cm.

    To dla obiektywów z wyciągiem lub pierścieniami pośrednimi. Jeśli masz na myśli EF 100mm f/2.8 Macro USM, to on ma wewnętrzne ogniskowanie i nie zmienia jasności wraz z odległością przedmiotową, skraca mu się jednak wtedy ogniskowa.
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  3. #3

    Domyślnie

    Aua.. tylko nie matematyka! :-)

    Hm, to cuś źle doczytałem w takim razie... jeszcze bardziej mnie to przekonuje do tego szkiełka, bo zmiana otworu względnego wraz ze zmniejszaniem się odległości przedmiotowej była jedyną wadą mojego ulubionego Nikkora 60/2,8 czyli ten Canon może stać się jeszcze bardziej ulubionym :-)

    Pozdrawiam, Jarek.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Piszesz, że będziesz go używał głównie do portretu. Nie myślałeś, żeby zamiast niego używać 85/1,8? Jest tańszy i jaśniejszy. Chyba bardziej by Ci się nadał. No, chyba, że chcesz robić portrety muchom
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    255

    Domyślnie

    Jeśli do portretu to się nawet nie zastanwiaj tylko bierz 85. Przy pełnej klatce będzie super. Wg mnie 100 to trochę za długo ale wszystko zależy od tego jak daleko możesz się cofnąc
    Mordo Ty moja !

  6. #6
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Jest jeszcze portretowe 100mm f/2.0, jeśli akurat potrzebujesz tej ogniskowej.
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2007
    Miasto
    127.0.0.1
    Posty
    1 143

    Domyślnie

    Cytat z Optycznych:
    "...Pracując przy skali 1:1, korpus będzie pokazywał iż używamy przysłony f/2.8, podczas gdy bliżej nam będzie do tak naprawdę f/5.6..."
    .

  8. #8
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Cytat z optycznych (test Micro-Nikkora 105mm f/2.8 VR)"

    "Jeśli chodzi o konstrukcję wewnętrzną, to pierwsza rzecz, o której musimy wspomnieć wiąże się z bardzo poważną wpadką. Kupując drogi obiektyw renomowanej firmy, na którego obudowie widnieje informacja o świetle f/2.8 oczekujemy, że taki właśnie maksymalny otwór względny dostaniemy. Nic bardziej mylnego. Światło f/2.8 jest dostępne, owszem, ale tylko przy fotografowaniu obiektów znajdujących się w odległości od 3 metrów do nieskończoności. Im mniejsza odległość do fotografowanego obiektu, tym gorsze światło oferuje nam Nikkor i przy minimalnej odległości światło spada do f/4.8! Poniższa tabelka pokazuje jak zmienia się maksymalny otwór względny w zależności od odległości od fotografowanego obiektu."



    Najlepiej niech się wypowie posiadacz szkła. Bo to, że jasność spadnie czterokrotnie przy skali odwzorowania 1:1 jest jasne, ale dla obiektywów z wyciągiem. Przy wewnętrznym ogniskowaniu może to wyglądać zupełnie inaczej. Wspomniany Nikkor też ma wewnętrzne ogniskowanie, być może tabelka ze strony http://www.optyczne.pl/index.php?tes...st_ob=70&roz=3 będzie prawdziwa również dla EF 100mm Macro.
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2007
    Miasto
    127.0.0.1
    Posty
    1 143

    Domyślnie

    U mnie w Sigmie 150/2.8 jasność wyraźnie siada wraz ze zmniejszaniem się odległości do fotografowanego przedmiotu. Ok 1,5 - 2 działki, bez dokładniejszych pomiarów. Sigma ma konstrukcję IF tak jak Canon, więc domyślam się, że w Canonie będzie sprawa światła wyglądała tak samo. Incydent z Nikkorem opisany jest na tamtejszym forum, jak i zagadnienie straty światła wraz ze zwiększaniem się skali odwzorowania w obiektywach macro. Fizyka
    .

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Przy wewnętrznym ogniskowaniu dzieje się to samo co przy wyciągu.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •