Fakt mój błąd, zasilanie musi być. Tłumaczy się winny - winny jestem, zatem błąd spowodował fakt, że przez godzinę czytałem wcześniej wątek o mrozie i tam na każdym kroku było o wyjmowaniu baterii, stąd nie fortunne z mojej strony po kojarzenie. Przy okazji to tym stwierdzeniem, nie ostrzegałem przed waleniem lustra o gruchę czy coś, raczej przed jakimś zwarciem.
Nie mniej jednak wypraszam sobie takie opinie na mój tematBłąd rzecz ludzka, dziękuję, że od razu go skorygowałeś, chodź błędy można wytykać w bardziej kulturalny sposób niż "zjeżdżanie" od razu po tej osobie.
Pozdrawiam!