Jeśli założyć na dobry obiektyw filtr UV, to musi być to filtr najlepszy z możliwych. Celowo nie piszę jaki, bo to temat na odrębną dyskusję. Szyba za 50 zł to po prostu pomyłka. Jak nie stać Cię na wydanie co najmniej 250zł na dobry UV to po prostu nie zakładaj nic. Stosowanie tanich filtrów to tak jakbys sobie kondoma z woreczka foliowego zafundował. Nie chronią a w znaczący sposób przeskadzają. Chyba, że chodzi o ochronę przed ptasim guanem na przykład.
Reasumując: UV tylko najlepszy na bardzo dobry obiektyw, w każdym innym przypadku NIE!