Z waszych wypowiedzi wywnioskowałem, że jednak Tamron „jest okej”.
Do tego dorzuciłbym (mimo dubla) 50/1.8 z racji światła i najpewniej 85/1.8 (chyba, że jest inny warty uwagi obiektyw tej klasy/stałka o podobnej cenie).

A jak to jest z tymi egzemplarzami od Cichego? Bo na to nikt nie odpisał, a nie sądzę, by nie było wokół nich otoczki „lepszej jakości” — niby w wątkach (tak, szukałem) powtarza się „było wziąć od Cichego, to by mydła/ff/bf nie było”, ale czy tak na prawdę jest? Bo wyczytałem też, że FF/BF zależy bardziej od korpusu niż obiektywu...