Więc tak...
Jako, iż potrzebuje jakiegoś spacer zooma na wycieczki po różnych miejscach i nie mam kasy na L'ke a niektórzy odradzają zakup tamrona czy sigmy w zakresie 17-50 czy 17-70 bo i tak trza by wydać około 1200-1600zł zastanawiam się nad opcją taką:
Zakup dwóch szkieł 1 - Canon50 1.4 (będę miał go też do portretu, może w plener też się przyda), natomiast jako spacer na początek oczywiście to zatyczka na puszkę w postaci Canon EF-S 18-55mm f/3,5-5,6 II (na allegro 100-150zł)
Co wy na to ?
Chyba, że warto dać za Tamrona 17-50 2.8 te 1200zł jako spacer zoom a stałkę sobie odpuścić lub kupić 50 1.8... ?