Niestety dzis po wyjściu z domu wywinołem orła na lodzie i plecakiem pizgło o glebę. Oberwał obiektyw z założoną uv-ką. Uv poszła sie rypać ale mała strata. Problem polega na tym że obektyw nie chce zejść z body - po wciśnięciu blokady obraca się do połowy i potem już jest opór - pomocy jak rozebrać 50 od czoła ( chyba stracona pierścień ostrości sie zrypał af też )
czy pozostaje mi tylko żytnia? czy we wrocku możne gdzieś z tym podejść?
oszin