Witam,
Mam obiektyw od kilku dni i już pojawił się jeden pyłek. Trochę słabe to bo teraz martwię się żeby nie zassał tego więcej. Trochę jak z jajkiem.
U mnie to wyszło najprawdopodobniej z body bo było nieco pyłków w środku. Zareagowałem dopiero po tym jak się pyłek pojawił.
Schowałem szkło i czekam teraz na 40d i założę na czyste dziewicze body wtedy zobaczymy czy ustanie na jakiś czas, dopóki nie zacznę żąglować szkłami.
Przeczytałem ten wątek ale jakiegoś wspólnego zdania nie udało się widzę ustalić jak to cacko uszczelnić domowymi sposobami.
Tutaj http://www.flickr.com/groups/canon_1...7605326756079/ przeczytałem też, z czym się zgadzam:
- nie zassysa przez przód i UV nie jest uszczelniaczem, bo jakby ssał przodem (a ssie sporo, bo duża komora) to po uszczelnieniu filtrem UV jakby miał sobie rekompensować wsysanie powietrza którego potrzebuje?
Nie wiem czy mam jakąś drugą wersję ale ja widzę na przodzie gumową uszczelkę pod metalowym pierścieniem, i ten pojedyńczy otwór w tym pierścieniu też wygląda na szczelny.
Jak dla mnie zasysa tyłem, z body...tylko nie wiem jaka jest konstrukcja...czy konstrukcja pozwala na przepchanie syfka z końca obiektywu na przednią soczewkę, bo co jeśli nie?
Sam ruch powietrza na to pozwala ale nie wiem czy ta przednia soczewa nie jest hermetycznie odseparowana.
Jest jeszcze jeden punkt i też całkiem prawdopodobny. Miejsce gdzie się tuba wysuwa jest dookoła uszczelnione ale w części podłudniowej jest pół milimetrowa przerwa na uszczelce, też prawdopodobnie po to żeby dmuchało. I tam może wciągać syf.
Ciekawostka:
Ktoś w tym wątki z flickera napisał:
czyli w serwisie odkurzyli i uszczelnili szkło"From what I've heard, if you send your lens in for dust removal, it won't gather any more dust after you get it in return.
Maybe they add some kind of dust filter or a new seal?
If so, shouldn't all new lenses have this kind of seal? "he he, no może i tak, czemu nie, są spece co poprawiają po fabryce...
przydałaby się opinia kogoś z serwisu, kogoś kto rozbiera takie puszki i wie co w trawie piszczy bo tak to się można domyślać tylko