Pomocy 300D siadło :(

[Lutek]

Przyznam sie szczerze ze te przejscia ze sprzetem Sony i ich serwisem nadszarpneły moją opinię o tej firmie, która teraz jawi mi sie jako dresiarstwo i snobizm... sorki za mocne słowa ale chyba mnie rozumiecie ( w ciagu 2 lat wydałem na serwisowanie tego sprzetu prawie 2kpln i było 5 wizyt w serwisie nie mowiąc o pogubionych śrubkach). Też chciałem pisać pisma... nawet do Amsterdamu bo tam jest podobno europejski oddział firmy i opisac to w Fakcie (Zbyszek K. z pl.rec.foto.cyfrowa mi proponaował pomoc)... ale jakoś odpusciłem sobie- nie wiem czy dobrze...
A najśmieszniejsze jest to że ten serwis miał na stronie Sony wieksza od innych ilość gwiazdek....

Pozdrawiam: Piotr Lutyński

[Madroz]

Jest!!!, Dostałem kurierem.
Kosztowało mnie to 320zł. Ale naprawili i mogę już focić. W ramach naprawy wyczyścili mi CMOSa i pryzmat. Teraz testuje BF i FF. Zobaczymy czy coś w tej materii się nie zmieniło.

[tygryssssss]

Madroz : Jest!!!, Dostałem kurierem.

Czy dostałeś kwit od Canon na którym widnieje stan przyjęcia przez nich i co za tym idzie jaki jest przebieg migawki ???

[dariuszartur]

Mnie jak padł kiedyś laser w MVCD 1000 Sony(aparat na CD 8cm), który kupiłem w sklepie za 1500, to za naprawę w serwisie powiedzieli mi 2600. J jaki to ma sens ?

[Madroz]

Czy dostałeś kwit od Canon na którym widnieje stan przyjęcia przez nich i co za tym idzie jaki jest przebieg migawki ???

Tak dostałem takie coś, dostałem też gwarancje na wykonaną

naprawę na 6 m-ce., Ale jedna rzecz mnie naprawdę dziwi. jak oddałem aparat to miałem na liczniku więcej zdjęć, a jak go dostaem to mam o jakieś 200 zdjęć mniej. To dopiero zagadka .

[Pszczola]

Bo pewnie chlopaki napstrykali sobie tym aparatem w weekend z 3000 zdjec, a jak 'cofali' licznik to zauwazyli, ze nie zanotowali jaki byl jego stan wczesniejszy i 'cofneli' na oko ;-)

[DaVe]

Witam.
Na forum trafiłem już kiedyś ale o nim zapomniałem .... do przedwczoraj kiedy to skończył się okres mojego zadowolenia z 300d.
Dokładnie ten sam problem. Małe lusterko od AF zasłaniające matryce.
Będąc 5 maja na spacerze strzeliłem sobie serie 3 zdjęć z czego jedno ok a dwa już do połowy (2/3) zasłonięte.
Sprzęt zakupiony na allegro ale sprowadzony z zagranicy.
Gwarancja teoretycznie jest ale mój kolega który tez kupił sprzęt u tego gościa czekał niecałe 4 miesiące na naprawę gwarancyjną.
To mi się w głowie nie mieści żeby na tak długo egzystować bez aparatu.
Z drugiej jednak strony 400zl to teraz dla mnie majątek. Sprzęt nie ma nawet roku i całkiem nieduży przebieg (ok 7000 wyzwoleń migawki)

ehh co zrobić????

Pozdr
DaVe

[tpop]

mój kolega który tez kupił sprzęt u tego gościa czekał niecałe 4 miesiące na naprawę gwarancyjną.
To mi się w głowie nie mieści żeby na tak długo egzystować bez aparatu.

no coz... to jest cena jaka sie placi za tani sprzet na allegro.

[Madroz]

Czy twój EOS jest czarny?
Bo to chyba czarna seria ..hehehe Za naprawe zapacisz 320zl. niestety nic z tym się nie da zrobić.

[Vitez]

I to rozwiazuje dylemat czy brac z Allegro/ebay/USA czy doplacic pareset zl i miec od polskiego dystrybutora...
Trzecie rozwiazanie to naprawde dobry, zaufany prywatny importer u ktorego nie pare mies a pare dni poczekasz na reakcje .