Cytat Zamieszczone przez Diodak Zobacz posta
A jednak rozebrałem ... diagnoza była słuszna - złamał się bolec w prowadnicy lusterka od AFa. Dużo pomogły fotki od harrydb - dzieki. Zrobiłem mały tuning i teraz ta sama usterka nie ma prawa się powtórzyć. Szkoda tylko, że Canon nie wpadł na to żeby niektóre delikatne części mechaniczne były wykonane z metalu a nie z plastiku :P.

Czy czegoś nie zepsułem przy demontażu i odlutowywaniu przewodów to sprawdze za pare godzin jak skręcę body - trzymajcie kciuki .

Edit:
Udalo się wszystko smiga i nie została żadna część . Cztery stówki za niedoszły serwis zostały w kieszeni .... I'm happy .
Cześć

Koledzy z forum poinformowali mnie że jesteś specjalistą od naprawy lustra AF

Czy chciałbyś się podjąć właśnie tej naprawy w Canon 400d. Ile byś sobie zarzyczył za taką naprawę?

Dzięki za jaką kolwiek odpowiedź.