Przy tym co powyżej przeczytałem... serwis na żytniej to mały pikuś..)
Mam już sprzęt.. wysłali tak jak obiecali w czwartek więc był u mnie w piątek w południe. Zapłaciłem 320zł + wysyłka. Aparat działa i o dziwo nie daje (odpukać) errora 99. Przed naprawą lustra to się dość często zdarzało ale tylko z kitowym szkiełkiem. Mam naklejkę na dolnej ściance i 6 miesięczną gwarancję na lustro.
ps. lutek: może naprawdę wysmarować paszkwila na tą paniusię??![]()