Pomocy 300D siadło :(

[mas mas]

Witam wszystkich
Teraz wiec i ja zaliczam sie do grona "szczesliwcow" z padnietym 300d. Widze tez z Waszych wypowiedzi, ze ten typ do malo awaryjnych raczej nie nalezy duzo mozna sie tu u Was dowiedziec

Wyglada mi to na migawke do wymiany (przycina sie) ale poniewaz od zawsze jestem z technika na bakier to tylko wyglada jak na razie. Doczytalam tez, ze zdarzaly sie takie przypadki juz w okolicach 4000 zdjec czyli tak jak u mnie i rece mi opadly Naturalnie gwarancja dopiero sie skonczyla, zaledwie przed miesiacem.

Orientuje sie ktos moze ile na dzien dzisiejszy biora za to w Warszawie?

I jeszcze pytanie do Wojd'a: dostales juz odpowiedz ze sklepu, zainteresowal sie tym ktos wogole? Pytam bo u mnie taka sama sytuacja, tylko Gewährleistung mi zostalo a ja naiwnie myslalam, ze gwarancji mam dwa lata.

[graphite]

w sobotę moja migawka w trabancie zamknęła się ostatni raz. Abó...
Wszystko działa poza migawką, więc albo migawka do wymiany albo "coś" co nią steruje.
Czytając wasze "przebiegi" jestem w szoku. Ja mam 21 292 "trzaśnięć" migawki ;-P

I teraz mam dylemat czy:
1. Wysyłam na "żytnią" i po stwierdzeniu, że padła migawka wymieniają całą na nową, czyt. 650zł
2. Zanoszę do naprawy gdzieś na mieście i oni wysyłają gdzieś do "swoich ludzi" i po stwierdzeniu, że migawka padła przystępują do naprawy (jeśli możliwa), czyt. 300zł

Jest jedno pytanie: o ile po wymianie migawki powininem troszke popstrykać, to po naprawie ile mi to wytrzyma...? Tego najstarsi indianie nie wiedzą pewnie... ;-(

Na coś muszę się zdecydować...
Pozdrawiam i nie łąmcie się ;-)