Cholera wie co się stało, nigdy przedtem żadnego errora nie wyrzucił ani razu. Ale co to za technologia która dziś działa a jutro nie i nie wiedzieć czemu. Uszkodzenie samo z siebie. Śmiech a nie Canon. Jak dalej będą robić taką tandetę do daleko nie pociągną i jeszcze piszą "Made in Japan" szkoda gadać.
Chyba trza się przerzucić na Nikona

Pozdrawiam