To był powód dla którego ludzie kiedyś odchodzili do nikona. Ci co mieli odejść - odeszli. Teraz wracają - nie z powodów optyki, ale z powodów niskoszumiącego CMOSa i z powodów pełnej klatki FF. A jak w optyce będzie to samo, to wracających będzie więcej ....
Ależ robi cały czas. Pierwsze były długie obiektywy - stałki i zoomy z serii profesjonalnej - ze światłem 2.8. Są wszystkie szkła amatorskie - ciemne zoomy. Zostały juz tylko stałki z linii amatorskiej oraz stałki standartowe i szerokokątne. Wystarczy, że zrobi kilka (3) stałek szerokokatnych, 2 standarty (jasny i ciemny), ciemna portretowa stałkę - i już jest komplet. Pewnie w ciągu roku doczekamy się kilku z tych szkieł. I doczekamy się za rok taniego body - CMOSa w linii dwucyfrowej. To też trzyma wielu amatorów u canona - niskie szumy w tanich body.
Ja nie wiem czy z punktu widzenia posiadaczy canonów martwić sie z tego powodu, czy cieszyć. Bo jak nikon będzie to wszystko już miał, to wojować będzie można tylko na ceny, canon (i nikon) nie będzie miał żadnego atutu pod tytułem - "a u was tego nie ma". Na razie canon "coś" ma, ale tego czegoś będzie coraz mniej.
Mam nadzieję, że nie tylko canony potanieją, bo jak canony będą tanieć, to nikony też powinny. Czego wam i sobie życzę (bo chcę tańszego FF niz 15 tys)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
brałem taką opcję pod uwagę i sią asekurowałem pisząc:
cały mój ostatni akapit jest w tonie przypuszczeń, a nie pewników - co wyraźnie piszę.
(Nie byłbym pewien ... by był .... A raczej sądze, że ... by był)
oczywiście coś sugeruję, ale bez eksperymentu się nie uda tego porównać - więc to jest chyba uprawnione. Zreszta nikt z 40D na razie nie "udowodnił" czegoś odwrotnego.