Przesiadłem się z 30d na 40d dla lepszego af. Róznica w szumach w realu jest pomijalna (robię wyłącznie raw). W ciemnym kościele gdzie musiałem wchodzić na iso 1600-3200 af spełnił moje oczekiwania o wiele lepiej niż 30d.
Czy wybrałbym D200? Nie. Myślałem nad D300 ale w canonie bardziej odpowiadają mi szkła (ocena subiektywna). EFS 17-55 f2.8 is naprawdę jest super a cena już jest w miarę normalna. Czekam jeszcze na 70-200L f4is. Potem za rok pomyślę nad zakupem następcy 5D a 40D zostanie jako zapasowe body. Fakt, że trzeba będzie EFS 17-55 sprzedać ale do tego czasu warto to szkiełko mieć.
Pozdrawiam