Naczytałam się już tutaj wszystkiego ale dalej nie wiem co kupić. Ile osób tyle opinii.

Teraz mam cyfrówkę z obiektywem 28-75 i też da się tym robić ptaszki choć wiadomo, że za krótkie. Dlatego pisałam o dobrym krótkim obiektywie, bo może na razie by wystarczył, a potem przy przypływie gotówki kupiłabym coś długiego bardzo dobrego.

Chodzi mi też o to, że przy ograniczeniach finansowych, nie wiem czy jest sens kupić jedynie długie szkło, bo co ze zdjęciami u cioci na imieninach???

Bardzo kusi mnie 70-200 2.8 IS USM ale to wieeeelki wydatek. Kupie sam obiektyw i co??? Gdybym miała już jakąś lustrzaną puszkę to zainwestowałabym w szkło a wymiana body później. Kompleetuje zestaw od podstaw wiec coś muszę wybrać.

Tym sposobem powstaje pytanie czy może kupić lepsze szkło a body gorsze, ale po co potem wymieniać... I tak źle i tak niedobrze. Hmmmm.

Nie chce kupić szkieł, które będę chciała po 2-3 miesiącach wymienić, bo będą kiepskie. Wolę poczekać, dołożyć. A pewne jest że musze kupić jedno body i jeden obiektyw. hyhyhy